MACIEJ APOSTOŁ
Wspomnienie
14 maj.
Maciej był
bliskim uczniem Pana Jezusa. Po zdradzie
Judasza został wybrany dwunastym apostołem. Był wśród
uczniów w Wieczerniku
podczas zesłania Ducha Świętego. Miał wprowadzić do życia kościelnego i
zakonnego ducha daleko posuniętej wstrzemięźliwości i umartwień.
Prawdopodobnie
został umęczony w Kolchidzie w Azji Mniejszej, nie jest jednak pewne
czy zmarł śmiercią
naturalną, czy męczeńską.
Patron
rzeźników i cukierników oraz cieśli.
Imię Maciej
poświadczone było w 1293 roku. Od czasów
średniowiecznych należało do imion najczęściej spotykanych.
Szczególnie często
imię to pojawia się w literaturze rybałtowskiej i w pastorałkach.
Obecnie
należy do grupy imion bardzo częstych, popularność jego rośnie.
Św. Maciej
jest patronem 18 kościołów i kaplic, obchodzony
jest 1 odpust dodatkowy. W 1914 roku pod tym wezwaniem było 11 świątyń.
Przedstawiony został na ok. 44 wizerunkach. Wybrane miejscowości
przedstawiono
w rozdziale 3.
Ze
świętem św. Macieja (które było obchodzone dawniej w dniu 24
lutego) były
związane przysłowia:
Na św.
Macieja prędzej wiosny nadzieja.
Na św.
Macieja zniesie gęś pierwsze jaja.
Na św. Maciej
skowronek zapij.
Św. Maciej
zimę traci, albo ją bogaci.
Gdy Maciej
święty cokolwiek lodu nie stopi,
będą długo chuchali w zimne ręce chłopi.
Znane są
również przysłowia i porzekadła związane z
imieniem Macieja, a jest ich wprost rekordowa liczba, bo 65. Oto
niektóre z
nich. podane przykładowo:
Bierz Maćku
żyrdkę i rżnij na odwyrtkę.
Bił Maciej
żonę zawsze w jedną stronę.
Leciał Maciuś
bruzdą, Baśka za nim z uzdą.
To nie ja, to
syn Macieja.
Umarł Maciek
umarł, już leży na desce -
żeby mu zagrali, podskoczyłby jeszcze.
W koło
Macieju.
O
popularności i wpływie imienia Maciej świadczy
to, że 72 miejscowości wywodzi swoją nazwę od niego.

MAGDALENA patrz
MARIA MAGDALENA
MAKARY
JEROZOLIMSKI
Wspomnienie
10 marzec.
Żył w IV w.,
był biskupem
Jerozolimy. Zwalczał arianizm, brał udział w obradach soboru
nicejskiego, na
którym potępiono tę herezję. Przypisuje mu się także
odkrycie Grobu Pańskiego
oraz wybudowanie bazylik w Betlejem i na Kalwarii. Gościł u siebie
cesarzową św. Helenę, matkę cesarza
Konstantyna Wielkiego. Miała ona w czasie tego pobytu odnaleźć drzewo
Krzyża
Świętego. Przeciwnik arianizmu.
Imię Makary
poświadczone jest w XIII wieku, obecnie w
Polsce imię należy do rzadkich.
Święty Makary
Jerozolimski jest przedstawiony na
polichromii z XVII wieku w Chwalęcinie (Wm) wraz z innymi świętymi,
którzy
szczególnie umiłowali Krzyż, oraz we Fromborku (Wm) na
polichromii z XVIII
wieku. Pokazany jest w Leżajsku (Pr) na obrazie z XVIII wieku w ołtarzu
bocznym, w Górznie (Kl) w dawnym kościele
bożogrobowców, w zwieńczeniu ołtarza
głównego z XVII wieku na obrazie z XVIII wieku oraz w
Miechowie (Ki), gdzie też
byli bożogrobowcy, na obrazie z XVIII wieku.

MAKARY
WIELKI (MAKARY STARSZY, MAKARY EGIPCJANIN)
Wspomnienie
19 styczeń.
Urodzony w
Egipcie, IV wiek, pustelnik. Przebywał na
pustyni, słynął z surowości życia i daru czynienia cudów.
Rzeźba św. Makarego
z XVII
wieku znajduje się w kościele w Kościanie (Po).

MAKSYM
WYZNAWCA
Wspomnienie
13 sierpień.
Urodzony w
Konstantynopolu, VI/VII wiek, mnich. Walczył,
wbrew poglądom cesarza, z herezją monofizytyzmu a później z
herezją
monoteletyzmu. Na rozkaz cesarza obcięto mu rękę i został skazany na
wygnanie.
Jest autorem wielu dzieł teologicznych. Był oryginalnym myślicielem,
stworzył
syntezę tego, co ustaliły wcześniej sobory i co głosili mnisi asceci i
mistycy.
Jego ścieżka duchowa spowodowała, że określany był jako
„doktor miłości”.
Imię Maksym
poświadczone jest od 1435 roku. Występowało w
średniowieczu ale było rzadkie. Spotykało się je na ziemiach
wschodnich, wśród
chrześcijan obrządku wschodniego. Obecnie należy do imion rzadkich,
popularność
jego rośnie.
Święty Maksym
przedstawiony jest na polichromii z XVII
wieku w Leżajsku (Pr) i na polichromii z XVIII wieku w Chwalęcinie (Wm)
oraz na obrazie w kościele karmelitanek w
Krakowie.
Relikwie jego
znajdują się w Krakowie w kościele
reformatów. Pisze o tym również Pruszcz. W 1673
roku miało być tu darowane
ciało św. Maksyma.

MAKSYMA
Wspomnienie
26 marzec.
Żona św.
Montana, (V w.?) prezbitera w Singidunum (dziś
Belgrad). Uciekli przed prześladowaniami, zostali pochwyceni. Montana
utopiono,
nie wiadomo jaką śmiercią zginęła jego żona Maksyma.
Imię Maksyma
należy do imion rzadkich, popularność jego
bardzo maleje.
Obraz św.
Maksymy z XVIII wieku znajduje się w kościele w
Wilczyskach (Si).

MAKSYMILIAN
MARIA KOLBE
Wspomnienie
14 sierpień.
Polak,
franciszkanin konwentualny, męczennik, XX w.
Rajmund Kolbe (1894 - 1941), wstąpił do seminarium franciszkańskiego w
1907
roku we Lwowie, kontynuował studia w Rzymie, gdzie w 1918 roku otrzymał
święcenia kapłańskie, przyjmując mię zakonne Maksymilian Maria. W tym
samym
roku założył główne dzieło swojego życia - Rycerstwo
Niepokalanej,
stowarzyszenie ludzi świeckich zajmujących się apostolstwem pod znakiem
Maryi.
W 1919 roku wrócił do kraju, szerząc Rycerstwo Niepokalanej,
w 1927 roku
utworzył w Teresinie pod Warszawą nowy ośrodek, wydając tam
„Rycerza
Niepokalanej” oraz inicjując Małe Seminarium Misyjne,
któremu nadał nazwę
Niepokalanów. W 1930 roku wyjechał do Japonii tworząc tam
japoński Niepokalanów.
Powrócił do Polski w 1936 roku. Aresztowany przez
Niemców we wrześniu 1939
roku, został zwolniony w grudniu 1939 r., nie zaprzestał działalności
misyjnej
i wydawniczej. Ponownie aresztowany w 1941 roku przebywał na Pawiaku,
następnie
przewieziony do obozu w Oświęcimiu, dobrowolnie wybrał śmierć głodową
za
współwięźnia, Franciszka Gajowniczka (ojca wielodzietnej
rodziny, który przeżył
obóz) jednego z dziesięciu skazanych na śmierć. Po
dwóch tygodniach męczarni,
14 sierpnia 1941 roku dobity przez hitlerowców zastrzykiem
trucizny.
Beatyfikowany w 1971 r. Kanonizowany 10 sierpnia 1982 roku w Rzymie
przez
papieża Jana Pawła II.
Patron
krwiodawców. Diecezja koszalińsko - kołobrzeska
obrała św. Maksymiliana Marię Kolbego za swojego patrona.
Imię
Maksymilian pojawia się w Polsce dość późno, w XVI
wieku, obecnie należy do imion dość częstych i popularność jego rośnie.
Ojciec
Maksymilian stał się po śmierci jednym z
najsławniejszych Polaków w świecie. Prasa wszystkich niemal
krajów rozpisywała
się szeroko i wciąż rozpisuje o jego heroicznej śmierci, świętości i
idei
maryjnej. W archiwum w Niepokalanowie zebrano już ponad 500 książek i
broszur
poświęconych św. o. Maksymilianowi Kolbemu, w tym wiele
życiorysów w różnych językach.
Nie
ma św. Maksymilian grobu, do którego ciągnęłyby
pielgrzymki - wiatr rozwiał jego prochy po polach oświęcimskich - ale
za to
wszędzie, na wszystkich kontynentach lud go podziwia i ucieka się do
Jego
wstawiennictwa u Niepokalanej, donosząc często o różnych
łaskach, z których
niejedna zdaje się mieć charakter cudowny. Wielu za jego przyczyną lub
pod
wpływem jego przykładu nawróciło się do Boga, jeszcze więcej
poświęciło się
całkowicie Maryi Niepokalanej. Mógł adwokat Jan Torre w
oficjalnej petycji i
beatyfikację sł. B , jaką złożył Janowi XXIII na konsystorzu publicznym
12
marca 1959 roku, zeznać, że niemal cały świat katolicki rozbrzmiewa
pochwałami
na cześć ojca Maksymiliana, zarówno w Polsce,
która go
wydała na świat, jak i w Rzymie, który go wychował, w
Japonii
gdzie szczególnie kwitną jego dzieła
misyjne, w różnych krajach, nawet Ameryki i Afryki gdzie
szerzy
się jego
Milicja Niepokalanej.
Były więzień obozu
w Oświęcimiu W. Żelazny z Chorzowa nr 1126
relacjonuje: Gdy w obozie po ciężkim skatowaniu chory i załamany
psychicznie
miał myśli samobójcze, kolega więzień poradził mu, by
porozmawiał z księdzem,
który go pocieszy. Księdzem tym był Maksymilian Kolbe,
który długo z nim
rozmawiał i na koniec dał mu różaniec, mówiąc, że
on doda mu sił i podniesie na
duchu. Różaniec miał św. Maksymilian w woreczku pod pachą,
umocowany po
wewnętrznej stronie bluzy więziennej. Różaniec był
zniszczony, porozrywany,
brakowało w nim kilku paciorków – był to skutek
podeptania go przez gestapowca
na Pawiaku, gdy wściekły wyrwał różaniec modlącemu się
Świętemu. Różaniec
wykazał niezwykłą moc skoro więzień wyzdrowiał i nawet
wkrótce został
zwolniony. Po wyzdrowieniu nie zobaczył już swojego dobroczyńcy i nie
mógł
oddać mu różańca bo św. Maksymilian już nie żył.
Różaniec
– jedyna tak osobista pamiątka po Świętym
znajduje się od 1989 roku w kościele Męczenników Oświęcimia
pw. Św.
Maksymiliana Kolbe na osiedlu Chemików w Oświęcimiu (BŻ).
Relikwiarz z różańcem
w formie statuy Matki Bożej, która w wyciągniętych dłoniach
trzyma
przezroczystą szkatułkę z różańcem, został poświęcony 9
października 1994, w setną rocznicę urodzin i
dwunastą kanonizacji św. Maksymiliana.
Cześć św.
Maksymiliana szerzy się nadal w całym świecie. W
rocznicę jego śmierci 14 sierpnia, w liturgii całego Kościoła jest wspomnienie obowiązkowe św.
Maksymiliana Marii,
kapłana i męczennika. Wzniesiono już w różnych krajach ponad
200 kościołów i
kaplic pod jego wezwaniem. Liczne są dzieła charytatywne i kulturalne,
które
obrały go sobie za patrona. Rycerstwo Niepokalanej po wojnie potroiło
swoje szeregi.
Niepokalanów stał się sanktuarium, nawiedzanym co roku przez
setki tysięcy
pielgrzymów i turystów.
Powstają
nowe ośrodki, zwłaszcza w krajach misyjnych.
W łonie
„Rycerstwa Niepokalanej” (Militia Immaculate
– MI)
zrodziły się trzy zgromadzenia zakonne, w tym największe w Japonii
Franciszkanki MI Rycerki Niepokalanej Maryi Panny, i trzy instytuty
świeckie.
Coraz bardziej docenia się myśl maryjną św. Maksymiliana,
której poświęcono
między innymi dwa kongresy: III Kongres Mariologów Polskich
(Niepokalanów, 11-14
sierpień 1982) i Międzynarodowy Kongres Kolbiański (Rzym, 8-12
październik
1984).
Pod wezwaniem
św. Maksymiliana Marii Kolbe jest w Polsce
298 kościołów i kaplic. O rozwoju jego kultu może świadczyć
to, że w 1977 roku
było ich 48. Obrazy jego można spotkać prawie w każdej świątyni.
Ilość wezwań
w poszczególnych diecezjach podano w
rozdziale 6.2.
Niepokalanów
(Wa)
Wieś koło
Teresina, położona na zachód od Błonia, przy szosie Błonie -
Sochaczew.
Klasztor Franciszkanów Konwentualnych został założony w 1927
roku.
Parafia
została erygowana w 1930 roku. Bazylika
Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask pochodzi z 1952 roku. W dolnej
kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej jest „Panorama
Tysiąclecia” i „Misterium Męki Pańskiej”
- widowiska
figuralne. Poza świątynią jest
kilka pamiątek po św. Maksymilianie, umieszczonych w pierwotnej
kaplicy. Cela św. Maksymiliana, w której gestapo go
aresztowało.
Niepokalanów
jest sanktuarium oryginalnym. Nie ma łaskami
słynącego obrazu, figury, czy też relikwii. Setki tysięcy
pielgrzymów i
turystów przyciąga jako Ośrodek Kultu Niepokalanej oraz jako
miejsce uświęcone
pracą i modlitwą swego założyciela św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Niepokalanów
powstał w 1927 roku. teren ofiarował
właściciel Teresina, książę Jan Drucki Lubecki. W 1931 roku zakupiono
pierwszą maszynę drukarską rotacyjną, która na godzinę
drukowała 16 tysięcy egzemplarzy „Rycerza
Niepokalanej”. W
1939 roku nakład
tego pisma przekraczał 700 tysięcy egzemplarzy. Nakład
„Małego
Dziennika”
wynosił około 200 tysięcy egzemplarzy.
Obecnie
Niepokalanów staje się katolickim ośrodkiem
działania wszystkich dostępnych środków masowego przekazu;
radia, telewizji.
Zduńska Wola
(Łd)
Miasto
nad dopływem Warty Pichną, położone na wschód od Sieradza.
Miejscowość
wzmiankowana w XIV wieku, prawa miejskie posiada od XIX wieku. Zachował
się dom
rodzinny św. Maksymiliana Marii Kolbego, przy ulicy Jego imienia.
Parafia
została erygowana w 1767 roku. Pierwotny kościół,
drewniany był z roku 1782, obecny jest z roku 1891. Ołtarz
główny, przeniesiony z katedry włocławskiej, pochodzi z
pierwszej połowy XVII wieku.
W tym
kościele został ochrzczony św. Maksymilian, otrzymując na chrzcie imię
Rajmund.
W Zduńskiej
Woli powstał „Ośrodek Pamięci św.
Maksymiliana”. Tutaj też odbyły się główne
uroczystości pokanonizacyjne z
udziałem Ojca świętego Jana Pawła II.
Turbacz (Kr)
Góra
w Gorcach słynna z umiłowania jej przez kard. Karola
Wojtyłę, późniejszego Ojca świętego Jana Pawła II, ks.
Józefa Tischnera i
studentów.
Przy szlaku
wiodącym na Turbacz na hali Brożek, w 1985
roku powstał oryginalny pomnik św. Maksymiliana Kolbe. Z dala widoczne
są 3
ogromne okorowane drzewa ustawione korzeniami do góry,
przepasane kolczastym
drutem. Na środkowym krzyż. Ołtarz z głazu wydobytego z
góry, na którym
płaskorzeźba Świętego i figurka Niepokalanej, której św.
Maksymilian był
wielkim wielbicielem.
Co roku, w
dniu wspomnienia św. Maksymiliana odbywają się
tu Msze św., gromadzące coraz większe ilości wiernych.

MAŁGORZATA
Wspomnienie
20 lipiec.
Męczennica,
IV wiek. Miała być piękną i bogatą córką
pogańskiego kapłana w Antiochii, która odmówiła
poślubienia namiestnika
rzymskiego. Za tę odmowę skazał ją na tortury a następnie na ścięcie.
Patronka
dziewic, kobiet ciężarnych i położnych.
Protektorka dziewictwa. Patronka stanu wojskowego.
Św.
Małgorzata czczona była na równi ze świętymi Barbarą i
Dorotą, zaliczana do grona Czternastu Wspomożycieli.
Imię to,
potwierdzone w różnych wariantach, w pierwszych
wiekach chrześcijaństwa w Polsce należało do najbardziej popularnych.
Obecnie
imię to należy do grupy imion najliczniejszych i popularność jego stale
rośnie.
Kult jej
powstał przed XV wiekiem. Pierwszy zapis pochodzi
z XII wieku. W XV wieku kult ożywił się, uznano św. Małgorzatę za
patronkę
kobiet ciężarnych.
Pod wezwaniem
św. Małgorzaty jest
75 kościołów i kaplic, obchodzone są 3 odpusty dodatkowe.
Przedstawiono ją na
ok. 160 wizerunkach. Wybrane miejscowości przedstawiono w rozdziale 3.
Z dniem św.
Małgorzaty związanych jest szereg przysłów,
np.:
Św.
Małgorzata zapowiada koniec lata.
7
miejscowości wywodzi swoją nazwę od imienia Małgorzata.
Tuchola (Pe)
Miasto
nad rzeką Kicz, leżące na północ od Bydgoszczy w Borach
Tucholskich. W XIII
wieku wzmiankowana jako osada targowa, w XIV i XV w. była w posiadaniu
Krzyżaków. Prawa miejskie uzyskała w XIV wieku. Często
przebywa tu król Zygmunt
III.
Miejsce
urodzenia Hyacynta Pruszcza autora jednego z pierwszych dzieł o
Sanktuariach
Polskich (1662).
Parafia
została erygowana najpewniej w XII wieku. Kościoły
powstawały w XIV i XVIII w. Obecny pw Bożego Ciała pochodzi z 1935
roku. W
dawnym kościele był ołtarz św. Małgorzaty ozdobiony wotami.
Akta
magistratu podają, że w czasie długiego oblężenia
myślano poważnie o poddaniu miasta, na murze ukazała się św.
Małgorzata,
zwiastując że zostaną uwolnieni od wroga, jeśli z reszty mąki upieką
chleby i
ciskać nimi będą w nieprzyjaciela. Mieszkańcy usłuchali rady, a
wróg odstąpił
niebawem od oblężenia, mniemając że jest niepodobieństwem zdobyć
miasto, które
ma tak wiele jeszcze zapasów mąki i żywności. Z wdzięczności
miasto umieściło w
swoim herbie, który jest dotychczas, postać św. Małgorzaty
jako swojej głównej
patronki.
W 1988 roku
przywrócono pomnik św. Małgorzaty, zniszczony
przez hitlerowców.
Zwykło
się Świętą przedstawiać ze smokiem, gdyż żywot jej głosi, że szatan w
postaci
smoka ukazywał się Świętej, by ją zastraszyć i skłonić do odstępstwa.

MAŁGORZATA
MARIA ALACOQUE
Wspomnienie
16 październik.
Francuska,
XVII wiek, wizytka w Paray-le-Monial, mistyczka
wezwana do szerzenia kultu Najświętszego Serca Jezusowego w duchu
zadośćuczynienia. Mimo sprzeciwów i nieufności, po dalszych
objawieniach,
przedstawiła żądanie pierwszopiątkowych Komunii św. przyjmowanych w
duchu
wynagrodzenia i żądanie ustanowienia święta Najświętszego Serca
Jezusowego.
Objawienia te mają znaczenie polegające na tym, że Chrystus Pan
ukazując w nich
Serce Najświętsze chciał w niezwykły sposób
zwrócić umysły ludzkie ku
kontemplacji i czci tajemnicy miłości, którą miłosierny
Bóg okazał względem
rodzaju ludzkiego. Beatyfikowana w 1864 r., kanonizowana w 1920 r.
Kult św.
Małgorzaty Alacoque związany jest z Zakonem
Sióstr Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, wizytek.
Pierwszy ich klasztor
powstał w 1654 roku w Warszawie, obecnie ich klasztory znajdują się w
Krakowie, Jaśle (Rz) i Siemianowicach Śląskich Kt).
Pod wezwaniem
Świętej jest kościół w Radogoszczy (Łd).
Obrazy św. Małgorzaty Marii Alacoque znajdują się w Krakowie w kościele
wizytek, obraz z XVIII wieku oraz w kościołach albertynek i
jezuitów (ul.
Kopernika). W kościele Bożego Ciała w ołtarzu z drugiej połowy XIX
wieku jest
płaskorzeźba przedstawiająca „Wizję Świętej”.
Obrazy z XIX wieku
przedstawiające objawienie się Pana Jezusa Małgorzacie Alacoque
znajdują się w
Koziegłowach (Cz), Kętach (BŻ), Powidzku (Wr), Pisarzowicach (Le),
Pławnej (Le)
oraz w kościele kapucynów w Sędziszowie (Ki). W ołtarzu
bocznym kościoła bonifratrów
we Wrocławiu jest rzeźba z XX wieku. W Poznaniu, w kościele Bożego
Ciała jest
płaskorzeźba z XX wieku, w Górze Ropczyckiej (Rz) obraz z XX
wieku a w kościele
pw Serca Pana Jezusa obraz Świętej z XIX wieku.

MAŁGORZATA Z
KORTONY (CORTONY)
Wspomnienie
22 luty.
Włoszka, XIII
w. Po nawróceniu członkini Trzeciego Zakonu
św. Franciszka, pędziła życie pełne pokuty i umartwień. Założyła
szpital dla
ubogich i odpowiednią konfraternię. Kanonizowana w 1728 roku.
Jest na
obrazach w kościele w Miejskiej Górce (Po); w
Leżajsku (Pr); w Krakowie, w klasztorze klarysek oraz na polichromii w
Owińskach (Po).

MARCELI I
Wspomnienie
16 styczeń.
Papież, zmarł
w 309 roku. W krótkiej przerwie w
prześladowaniach dioklecjańskich reorganizował Kościół.
Zmarł na wygnaniu.
Był uważany
za patrona stajennych.
Imię Marceli
poświadczone jest w XI wieku. Nosili je
biskupi Poznania, Włocławka, Kruszwicy. Obecnie należy do imion dość
często
spotykanych.
Rzeźba jego
znajduje się w kościele Bożego Ciała w
Krakowie, w stallach z XVII wieku. Pruszcz podaje, że relikwie św.
Marcelego są
w kościele Św. Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie.
Szczególnym
kultem cieszył się św. Marceli w Raciborzu.
Od
imienia Marceli pochodzą nazwy 20 miejscowości.
Racibórz
(Op)
Miasto
jest położone nad Odrą, 74 kmna
południowy zachód od Katowic. Gród obronny na
szlaku
handlowym przy
przeprawie przez Odrę w IX wieku. W XII wieku był stolicą księstwa.
Prawa
miejskie otrzymał w XIII wieku, następuje rozkwit miasta, handlu, targi
na
zboże, rozwój tkactwa i sukiennictwa. Od XVI wieku był w
Królestwie Czeskim a od XVIII w. w Prusach. Ośrodek walki o
polskość w XIX,
XX w. Racibórz jest miejscem wznowionego kultu sł. B. Ofki
(Eufemii).
Kościół
pw Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z XIV
wieku, wzmiankowany był w 1288 roku, został zniszczony w czasie najazdu
Tatarów
w 1241 roku. Po odbudowie był parokrotnie spalony i odbudowywany. W
kaplicy pod
jego wezwaniem, w ołtarzu głównym z XVII wieku znajduje się
rzeźba św.
Marcelego.
Kult św.
Marcelego sięga XIII wieku. W 1241 roku Tatarzy
oblegali miasto, wówczas miał się na niebie w obłokach
pojawić św. Marceli.
Tatarzy uciekli. Odtąd, aż do roku 1872, w dniu 16 stycznia obchodzono
uroczystość, jako swego patrona, z procesją po ulicach miasta. W
kaplicy
kościoła wystawiono ołtarz, a na rynku figurę Świętego.

MARCELIN
Wspomnienie
26 kwiecień.
Rzymianin,
III/IV w., papież. Brak ścisłych informacji o
jego działalności, prawdopodobnie na skutek prześladowań zmarł w
więzieniu.
Imię Marcelin
znane było od XI wieku, było jednak
utożsamiane z imieniem Marceli. Obecnie imię to należy do grupy imion
rzadko
spotykanych.
Święty
Marcelin był przedstawiany w dramatach w XVIII
wieku, odgrywanych przez teatry jezuickie.
Według
Pruszcza jego relikwie znajdują się w Katedrze na Wawelu (być może
chodzi o
Marcelina męczennika).
W kościele
św. Anny w Krakowie pokazany jest w medalionach
w kaplicy św. Sebastiana, jako młodzieniec. Kościół pod
wezwaniem św. Marcelina
jest w Rogalinie (Po).

MARCELINA
DAROWSKA
Wspomnienie
5 styczeń.
Polka, XIX/XX
w., urodziła się w 1837 roku w Szulkach na
Ukrainie. Po śmieci męża znalazła się w Rzymie, gdzie spotkała ks. Kajsiewicza, który zapoznał ją
z Józefą Karską,
tworzącą wówczas Zgromadzenie Sióstr
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi
Panny - niepokalanki. W 1857 roku złożyła śluby czystości i
posłuszeństwa. Po
śmierci Józefy Karskiej kierowała zgromadzeniem przez 50
lat. Zmarła w 1911
roku, jej relikwie spoczywają w Jazłowcu.
Beatyfikowana
6.10.1996 roku w Rzymie przez papieża Jana Pawła II.
Imię
Marcelina w źródłach historycznych nie potwierdzone,
pojawia się w XIX wieku, obecnie należy do grupy imion dość częstych.
Bł. Marcelina
Darowska jest otoczona czcią w zgromadzeniu
niepokalanek. Pierwszy ich dom został otwarty w Jazłowcu w roku 1874.
Głównym
celem niepokalanek było kształcenie dziewcząt, w 1939 roku zgromadzenie
prowadziło 15 szkół, 5 przedszkoli. Okres stalinowski
zahamował rozwój pracy
niepokalanek. Teraz trwa odnowa ich działalności. Dom generalny
znajduje się w
Szymanowie, gdzie kontynuuje się tradycje Jazłowca.
Kościół
pod wezwaniem bł. Marceliny Darowskiej jest w
Burakowie (Wa).

MARCIN I
Wspomnienie
13 kwiecień.
Włoch, VII
wiek, papież. Walczył o czystość wiary, z cesarzami
o niezależność Kościoła. Zmarł po torturach na wygnaniu.
Imię Marcin
znane jest od XII wieku, było wówczas bardzo
częste. Obecnie należy do grupy imion bardzo częstych a popularność
jego szybko
rośnie.
Święty
przedstawiony jest w katedrze we Fromborku (Wm), w
kaplicy św. Salwatora na polichromii z XVIII wieku. Znajdowały się tam także jego relikwie.

MARCIN Z TOURS
Wspomnienie
11 listopad.
Urodzony na
Węgrzech, IV wiek, biskup i wyznawca. Wstąpił
do armii cesarskiej w wieku 15 lat. Po służbie w armii został uczniem
św.
Hilarego, apostołował w Panonii. Po krótkim usunięciu się do
pustelni założył
klasztor, który dał początek życiu zakonnemu w Galii. Jako
biskup Tours założył
następny klasztor, który promieniował wysoką kulturą i
wychował wielu biskupów.
Prowadził jednocześnie pracę misyjną. Działanie jego łączyło życie
zakonne z
apostołowaniem.
Chroni przed
ospą, chorobami skóry, róży, wyrzutach,
gorączce. Opiekun zwierząt domowych, gęsi, koni. Sprzyja urodzajom,
chroni
przed szkodnikami na polach. Patron żołnierzy, jeźdźców,
kawalerii, opiekun
koni, patron podróżnych, wygnańców,
żebraków, abstynentów, hurtowników,
krawców, młynarzy. Dawniej patron sukienników,
kapeluszników, handlarzy suknem.
Kult św.
Marcina był już w XI wieku. Św. Wojciech
pielgrzymował do Tours. W żywocie Pięciu Braci Polskich
Męczenników jest
informacja o kulcie św. Marcina. Czczony był jako patron drużyn
rycerskich.
Kalendarze liturgiczne z XVI wieku świadczą, że jego święto było
powszechnie w
Polsce obchodzone.
U schyłku
średniowiecza z około 6 tysięcy kościołów, 220
było pod wezwaniem św. Marcina, szczególnie liczne były w
diecezjach
chełmińskiej i poznańskiej. W 1914 roku było 185 kościołów
pod wezwaniem św.
Marcina. Obecnie jest 226 kościołów i kaplic, obchodzone są
4 odpusty dodatkowe.
Mamy obecnie ok. 140 zabytkowych wizerunków św. Marcina.
Najstarsze to:
polichromia z XIII wieku w Czerwińsku (Wa) i polichromie z XIV wieku w
Żmijewie
(To) oraz w Kałkowie (Op). Wybrane miejscowości przedstawiono w
rozdziale 3.
Św. Marcin
figuruje w herbach Jawora (Le), Pacanowa (Ki) i
Żarnowa (Ra).
Z okresu
służby wojskowej św. Marcina znana jest opowieść
o tym jak ofiarował biedakowi połowę swego żołnierskiego płaszcza,
przecinając
go szablą.
W tomiku
wierszy „Trochę plotek o świętych”, pisze ks. Jan
Twardowski o świętym Marcinie:
Święty
Marcinie
co z biedakiem zmarzniętym
podzieliłeś się płaszczem
Ulewa wiatr
kapało po brodzie
jak dobrze rozdać serce
przy paskudnej pogodzie
Zachowały się
do dzisiaj szczątki pięknych kiedyś
zwyczajów ludowych z okazji dnia św. Marcina. jego święto
było obowiązującym w
Polsce przez kilka wieków. Sam dzień św. Marcina był wolny
od zajęć
gospodarskich; zwracano specjalnie uwagę, by zatrzymała się na ten
dzień praca
w młynach. Czechowic w „Epitomium” z roku 1583
wspomina, że katolicy „Marcina św. tkają do młyna,
aby w dzień swój młynarzom robić nie dał, ale im palce i
cewy połamał, jeśliby
się robić od godziny do godziny ważyli .. młynarz zeznał, że to i od
ojca swego
młynarza słychał, iż się im koła łamały, kiedy się dnia tego robić
ważyli”.
Potocki w „Ogrodzie fraszek” pisze, że dzień ten:
....nabożnie
Kościół Katolicki święci;
Wszelka stoi robota i ma przed niedzielą,
Że weń, starym zwyczajem, ani młyny mielą.
Pierwsza kolęda w roku tu wszelakie dani:
Panom czynsz, księży meszne oddają poddani.
Stawia piece gospodarz, zimę czując blisko,
Żołnierz z pola na swoje schodzi stanowisko;
Śnieg ziemię zwykle bieli i rzeki się szryszą,
A stąd na białym koniu tego świątka piszą.
Dzień ten
uchodził za początek zimy, a więc i wróżb na
temat pogody zimowej było pełno. „Upatrują w św. Marcina
prognostyk - pisze Haur - nie tylko przez gęsi piersiową kość,
która śniegu wielkość białością, ciężkość mrozów
czerwonością swoją znamionuje,
ale gdy jest sam dzień sucho pogodny, ostrą znaczy zimę, jeśli zaś
niestateczne
będzie powietrze, to też niestatecznej spodziewać się zimy”.
Podawano
powszechnie w dzień ten gęś do stołu, a z kości piersiowej
wróżono. „Pierś z Marcinowej
gęsi jeśli biała, to zima dobrze będzie statkowała”, pisze
Rzechowski w druku
p. t. „Paschał albo Condiment” z roku 1666. Zimno
było na dworze, na stole gęś,
do niej wino i zacny kompan, oto obraz świętomarciński: początek
radości
zimowych.
Gotuj
na stół tłustą gęś, zwróżym z niej o zimie,
Mokre li albo mroźne rządy swe obejmie,
A nie żałuj naczynia dobrej myśli: wina!
Tego żąda po tobie twa wierna drużyna,
- rymuje Gawiński.
W wielu
ośrodkach polskich zachowywano 40-dniowy post
przed Adwentem jako odpowiednik Wielkiego Postu przed Wielkanocą.
Zaczynano go
po św. Marcinie 12 listopada. Stąd przysłowie: „Gdy Marcinowa
gęś po wodzie,
Boże Narodzenie po lodzie.” Bowiem na św. Marcina spożywano
ostatni raz gęsi
(mięso). „Wesele Marcina gęś i dzban wina.”
Jest
wiele przysłów związanych z imieniem i doroczną pamiątką
Świętego. Oto niektóre
z nich:
„Jaki
Marcin, taka zima”
„Jeśli
na Marcina sucho, to Gody z pluchą”
”Młoda
jak jagoda po św. Marcinie”
„Jeśli
śnieg na Wszystkich Świętych zawiedzie,
to święty Marcin na białym koniu przyjedzie”.
W dniu św.
Marcina upływał termin składania danin
dworskich. „Od św. Marcina zima się zaczyna”, pisze
Gostomski w „Ekonomii
Ziemiańskiej” z roku 1588. „Sklęśnie mieszek u
wójta nazajutrz po św. Marcinie,
kiedy z dworu idzie” pisze Rej, nawiązując do zwyczajowych
danin. „Koło św.
Marcina daniny chłopskie mają być wybrane - pisze Haur - to jest
kapłuny, gęsi,
zwierzyny, kokoszy owoc, sypane zboże... czynsze pieniężne,
stróżne najemne,
gajowe arędne, karczemne, rybne i miodowe”. Pisze o tym
również „Kalendarz
Polski”
z XVIII wieku.
Dzień św.
Marcina szczególnie uroczyście obchodzony jest w
Poznaniu. Po uroczystej sumie odpustowej w kościele św. Marcina tworzy
się
korowód, którego centralą postacią jest rycerz na
białym koniu – św. Marcin.
Korowód przechodzi ulicą św. Marcin, z kościoła do Zamku,
gdzie przekazywane są
klucze do bram miasta. Cały dzień trwają charytatywne imprezy, koncert,
itp. W dniu tym
sprzedawane są
świętomarcińskie rogale. Tradycja ta wywodzi się z końca XIX wieku, gdy
cukiernik wpadł na pomysł, aby dla uczczenia Świętego, patrona piekarzy
i
uosobienie miłości bliźniego – wypiekać słodkie rogale
(symbol podkowy,
zgubionej przez konia św. Marcina) i obdarowywać nimi ubogich.
W
topografii polskiej 77 miejscowości zapożyczyło swoją nazwę od imienia
Marcin.

MAREK EWANGELISTA
Wspomnienie
25 kwiecień.
Mieszkał w
Jerozolimie, matka jego Maria, była otoczona
wielkim szacunkiem a dom jej był w pierwszych latach chrześcijaństwa miejscem spotkań chrześcijan.
Towarzyszył w
podróżach misyjnych św. Pawłowi i św. Barnabie, przebywał
też w Rzymie ze św.
Piotrem i św. Pawłem. Prawdopodobnie założył gminę w Aleksandrii i był
tam
biskupem. Ewangelię św. Marek miał napisać przed rokiem 60.
Orędownik w
cierpieniach, w czasie śmierci. Sprzyja dobrej
pogodzie, dobrym żniwom. Chroni przed burzą, piorunami. Patron
notariuszy,
pisarzy, robotników budowlanych, murarzy, szklarzy. Dawniej
patron koszykarzy.
Imię Marek
poświadczone jest od 1228 roku. W średniowieczu
należało do częstych, nosiły je również kobiety w formie
Marka. Obecnie należy
do imion bardzo częstych, popularność jego wzrasta.
Pod wezwaniem
św. Marka jest 28
kościołów i kaplic. W 1914 roku to wezwanie miało 8
kościołów.
Przedstawiony
jest na ok. 100 wizerunkach, najstarszy to płaskorzeźbiony tympanon z
XIII
wieku, z kościoła św. Trójcy w Strzelnie (Gn). Wybrane
miejscowości
przedstawiono w rozdziale 3.
Uroczystość
św. Marka przypada w pełni wiosny. W dzień
jego święta od średniowiecza odprawiać się zwykło modły i procesje
błagalne o
uproszenie u Boga urodzajów zasianych zbóż i
drzew owocowych. Dni te nazywano
„Dniami Krzyżowymi”, a to dlatego, że procesje są
urządzane do przydrożnych
krzyży. W języku liturgicznym dzień ten nazywa się „Dniem
modłów o urodzaje”,
albo „Litanii Większych”, bo „Dni
Krzyżowe” przed Wniebowstąpieniem Pańskim
nazywamy „Litaniami Mniejszymi”, weszły one do
liturgii Kościoła później. W
Krakowie procesja szła z Wawelu do kościoła św. Marka.
Z dniem św.
Marka rozpoczynano siew owsa. Związane są z
nim też liczne przysłowia i porzekadła:
Tłucze się
jak Marek po piekle.
Na św. Marka
sieje się ostatnia jarka.
Na św. Marka
nie ma co włożyć do garnka.
Jeśli
na św. Marka deszcz pada, to całe lato będzie suche;
jeśli jest pogoda, całe lato będzie dżdżyste.
Topografia
zna 55 miejscowości, których nazwy wywodzą się od imienia
Marek.
Pyskowice (Gl)
Miasto
jest położone nad dopływem Kłodnicy, rzeką Dramą, 46 km
na północny zachód od
Katowic. Prawa miejskie uzyskało w XIII wieku, co wpłynęło na
rozwój handlu i
rzemiosła, rozkwit miasta przypada na wiek XIV. Po wojnach w XV w. i
przejściu
pod panowanie Habsburgów miasto zaczęło upadać. Ludność
walczyła o polskość w
XVIII i XIX w. oraz biorąc udział powstaniach śląskich.
W parafii pw
św. Mikołaja jest kościół filialny pw św.
Marka. Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1256 roku, fundatorami
byli dwaj
bracia Pisko, stąd prawdopodobnie nazwa miasta. Obecny
kościół pw św. Marka
pochodzi z 1852 roku. Służył jako kościół pątniczy,
zwłaszcza w uroczystość św.
Marka i „Dni Krzyżowe”.
Dawny kult
św. Marka, Jego uroczystość gromadziła rzesze
pątników. Dzisiaj w kościółku odprawia się
nabożeństwo tylko w „Dni Krzyżowe” i
w uroczystość św. Marka.
Nowy Sącz (Ta)
Miasto
nad Dunajcem założone w XIII w., przy drodze handlowej z Polski do
Węgier.
Kaplica
„Szwedzka”, pod wezwaniem św. Marka (ul
Jagiellońska). Kaplica murowana pochodzi z 1771 roku, zbudowano ją w
miejscu
gdzie tracono mieczem winowajców.
Z miejscem
tym związana jest legenda, że w czasie najazdu
szwedzkiego, w przebraniu dostał się do miasta marszałek wielki
koronny, Jan
Lubomirski, podburzył mieszczan i zabito 500 Szwedów i
pochowano ich tutaj.
Dawny kult
św. Marka, żywy jeszcze na początku XX wieku,
obecnie lud często odwiedza kaplicę, w dni targowe wiele osób zapala tutaj świece.
Komorów
(Kl)
Wieś
położona na północny zachód od Sycowa, w
którym znajduje się parafia pod
wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Miejscowość
Św. Marek - Komorów posiada w pięknym
otoczeniu drzew kościółek „Na Górze św.
Marka”, zbudowany z drzewa, który
ocalał w czasie działań drugiej wojny światowej. Dokładnych
początków powstania
tegoż kościółka nie znamy ale istniał on prawdopodobnie już
przed wszczęciem
reformacji Marcina Lutra; można przyjąć jako datę powstania
kościółka rok 1500,
opierając wnioskowanie na podstawie zachowanych figur średniowiecznych.
W roku 1596
rycerz Abraham Dohna sprzedał majątek Komorów,
zatrzymał jedynie dla siebie kościółek św. Marka z
przylegającym cmentarzem.
Obecny kościół w głównym zrębie architektonicznym
pochodzi z XVII wieku.
Zachowana sygnaturka ma datę 1599 i charakterystyczny napis w języku
niemieckim: „Błogosławieństwo Boże wzbogaca”.
Dzień św.
Marka (25 kwietnia) był tutaj szczególnie
uroczyście obchodzony, a w kościele tym wierni mogli uzyskać odpust
zupełny po
wypełnieniu przepisanych warunków. Według danych z 1811 roku
w niedzielę po św.
Marku przybyło tutaj w uroczystej procesji z okolicy przeszło 1200
osób i 6
księży. W następnym (1812) roku liczba pielgrzymów doszła do
2000.
Czas robił
swoje i w wieku XIX zabytkowy kościółek
drewniany groził zawaleniem się; w roku 1883 dziekan Paweł Dilla
przeprowadził
gruntowny remont kościółka, a w 1933 roku za proboszcza
Franciszka Schölzera
nastąpiła jego przebudowa z
dodaniem nowej zakrystii, z zachowaniem jednak dawnego dachu. Na
nagrobkach
widnieje szereg nazwisk o polskim brzmieniu.
Zwyczaj
procesji do tego kościółka wprowadził miejscowy
dziedzic, właściciel Sycowa i okolic. Nalegał, by wszyscy jego poddani
katolicy
25 kwietnia wędrowali jako pielgrzymi na odpust św. Marka. Do kościoła
„Na
Górze św. Marka” wiedzie boczna polna droga z
Sycowa, a przy niej jest 14
stacji drogi Krzyżowej. Gdy idzie procesja (w niedzielę po 25.04) na
odpust, po
drodze lud z kapłanem odprawiają Drogę Krzyżową.

MARIA ANGELA
TRUSZKOWSKA
Wspomnienie
10 października.
Polka,
założycielka felicjanek, XIX w. (1825-1899) Córka
prawnika urodzona w Kaliszu. Wspólnie z bł. Honoratem
Koźmińskim
założyła w Warszawie Zgromadzenie Sióstr św. Feliksa
z Cantalice Trzeciego Zakonu Świętego Franciszka Serafickiego. Po
kasacie
zakonów w zaborze rosyjskim przeniosła się do Krakowa.
Spoczywa
w Krakowie w
kościele sióstr felicjanek. Beatyfikowana 18.04.1993 roku w
Rzymie przez Ojca
Świętego Jana Pawła II.
Imię Maria
poświadczone jest w XII wieku w Polsce. W
średniowieczu raczej nie było nadawane, osoby noszące
wówczas to imię pochodzą
z Rusi Czerwonej, gdzie w prawosławiu nie było tych ograniczeń. Obecnie
w
Polsce imię Maria należy do najliczniejszych, jest też nadawane
chłopcom,
zazwyczaj z drugim imieniem.
Nazwę
„felicjanki” nadał
zakonnicom lud Warszawy, widząc jak modlą się przed ołtarzem św.
Feliksa z
Cantalice. W Warszawie felicjanki miały zakłady dla sierot, bezdomnych
kobiet i
dziewcząt, prowadziły 34 placówki. Po kasacie w 1864 roku
znalazły swoje
miejsce w Krakowie. Obecnie posiadają 104 domy w 12 prowincjach, z
czego 7 w
Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.
Bł. Maria
Angela otoczona jest szczególną czcią w domach
Zgromadzenia przez nią założonego. Spośród wielu można
wymienić Kraków,
Warszawę i Przemyśl. W kościele felicjanek w Krakowie do wezwania
Niepokalanego
Serca Najświętszej Maryi Panny dołączono patronat Bł. Marii Angeli Truszkowskiej.
Poświęcony
jest jej jeden z ołtarzy bocznych, znajduje się tutaj (ul. Smoleńsk)
sanktuarium Błogosławionej.

MARIA
DOMINIKA MAZZARELLO
Wspomnienie
14 maj.
Włoszka, XIX
wiek. Współzałożycielka (ze św. Janem Bosko)
Zakonu Córek Maryi Wspomożenia Wiernych - salezjanek.
Urodzona w rodzinie
rolnika w Piemoncie. Już w młodym wieku gromadziła wokół
siebie dziewczęta,
ucząc je zawodu i umacniając w wierze. Działanie to stało się
zaczątkiem, z
którego, pod wpływem św. Jana Bosko, powstało zgromadzenie. Beatyfikowana w 1938 r.,
kanonizowana w 1959
r.
Działalność
salezjanek w Polsce zapoczątkowała siostra
Laura Meozzi. W okresie międzywojennym powstało 9 placówek.
Po drugiej wojnie
światowej siostry wznowiły działalność, szczególnie na
Ziemiach Odzyskanych.
Włączyły się w duszpasterstwo parafialne, prowadzą też różne
grupy formacyjne,
zwłaszcza ruchu „Światło i Życie”.
Św. Maria
Dominika Mazzarello otoczona jest kultem w
domach zakonnych salezjańskich.
Pod jej
wezwaniem jest kościół filialny w Krzeczynie
Wielkim, parafii Chorostnik (Le).

MARIA
EGIPCJANKA
Wspomnienie
2 kwiecień.
Żyła w IV/V
wiek. Przez wiele lat prowadziła w Aleksandrii
rozwiązłe życie. Przed Bazyliką Grobu Świętego w Jerozolimie doznała
wewnętrznej przemiany. Udała się na pustynię nad Jordanem, gdzie
spędziła wiele
lat, pokutując do końca życia.
Patronka
pokutnic. Patronka aktorów, scen estradowych.
Pod wezwaniem
św. Marii Egipcjanki był, przed 1325 rokiem,
kościół na Wawelu. Kult św. Marii Egipcjanki pojawił się w
Krakowie w XIII
wieku. Wezwanie to jest wymienione po raz pierwszy w
„Kalendarzu Kapitularnym”
(po 1256 r.). Zaznaczono go tam czerwonym kolorem dla podkreślenia
ważności
tego święta. Prebenda ołtarza Świętej posiadała uposażenie w dobrach
klasztoru
zwierzynieckiego.
Pruszcz
podaje, że w kościele Mariackim w Krakowie
znajduje się ołtarz św. Marii Magdaleny i Marii Egipcjanki.
Święta
pokazana jest na tryptykach w Przydonicy (Kr) z
trzeciej ćwierci XV wieku; w Strzelnie (Gn), w kościele św. Prokopa
widnieje na rzeźbionej tablicy reliefowej z XVII wieku;
na poliptyku ze św. Janem Jałmużnikiem w kościele św. Katarzyny w
Krakowie oraz
w Stobiecku (Cz) na tryptyku z XVI wieku – na wewnętrznej
kwaterze umieszczone
są malowidła świętych, wśród nich jest przedstawiona św.
Maria
Egipcjanka.
Święta przedstawiona jest w Haczowie (Pr) na polichromii z XVIII wieku.
Obrazy
jej znajdują się w zwieńczeniach ołtarzy bocznych z XVIII wieku w
Lesznie (Po) w kościele św.
Mikołaja i w Sieciecho-wie(Ra). Jej postać widnieje na zapleckach
stalli z XVII
wieku w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Obrazy Marii Egipcjanki z
XVII
wieku posiadają kościoły w Krakowie Bazylika Św. Trójcy
dominikanów, w Szczyrzycu (Ta) oraz w Sandomierzu
kościół
św. Michała.

MARIA
FRANCISZKA SIEDLISKA patrz FRANCISZKA SIEDLISKA
MARIA GORETTI
Wspomnienie
6 lipiec.
Włoszka,
XIX/XX wiek. W wieku 12 lat zginęła w obronie
swej niewinności. Beatyfikowana w 1947 r., kanonizowana w 1950 r.
Pod jej
wezwaniem jest kościół filialny w Siemionach (Dr); w
Kędzierzynie Koźlu –
Blachowni (Op) współpatronuje kościołowi ze św. Piusem X
papieżem. Jest także
patronką kaplicy w Gnieźnie. W Sątopach (Wm) obchodzony jest odpust
dodatkowy.

MARIA
KARŁOWSKA
Wspomnienie
6 czerwiec.
Polka.
Przyszła na świat w 1865 roku w folwarku Stupówka,
dziś Karłowo (Gn), w wielodzietnej rodzinie. Pracowała w Poznaniu jako
krawcowa. Odwiedzała chorych i ubogich w najnędzniejszych dzielnicach
miasta.
Zetknęła się tam z kobietami uprawiającymi nierząd, postanowiła zająć
się ich
ratowaniem. Otworzyła dom dla ratowania dziewcząt i nazwała go Zakładem
Dobrego
Pasterza. Założyła Zgromadzenie Sióstr Pasterek od
Opatrzności Bożej
(pasterek), którego celem jest działalność wśród
kobiet i dziewcząt moralnie
słabych aby wzmocnić ich wiarę i moralność. Błogosławioną ogłosił
6.06.1997
roku w Zakopanem papież Jan Paweł II, w czasie pielgrzymki do Polski.
Miejscami
szczególnego kultu są domy zgromadzenia sióstr
pasterek, z których 4 znajdują się w diecezji toruńskiej.
Sanktuarium
Błogosławionej jest w Jabłonowie Pomorskim (To) w kościele filialnym
Wszystkich
Świętych i Bł. Marii Karłowskiej. Kaplica (dawna pałacowa z XIX wieku)
w Domu
Generalnym Zgromadzenia. Kościoły pod jej wezwaniem są w Toruniu,
Elblągu a w
Smogulcu (Gn) współpatronuje kościołowi ze św. Katarzyną.

MARIA
KLEMENTYNA (ANUARITA NENGAPETA)
Wspomnienie 29 listopada.
Żyła w XX
wieku, zakonnica w Zgromadzeniu Sióstr Świętej
Rodziny. Urodzona w Zairze w rodzinie animistów. Ochrzczona
wstąpiła do zakonu,
studiowała w seminarium. Dobrowolnie przyłączyła się do grupy
sióstr
uprowadzonych przez zairskich rebeliantów. Zastrzelona za
opór napastującemu Ją
oficerowi. Umierając przebaczyła mordercy. Beatyfikowana w 1985 r.
Obecnie w
Polsce imię Klementyna nosi parę osób.
Pod Jej
wezwaniem jest kościół w Radomiu, parafia
erygowana w 1989 roku.

MARIA
MAGDALENA
Wspomnienie
22 lipiec.
Imię Marii
Magdaleny pochodzi od nazwy miasta Magdali w
Galilei. Nawrócona przez Jezusa towarzyszyła Mu wraz z
innymi pobożnymi
niewiastami w Jego publicznej działalności, była też świadkiem męki na
Krzyżu.
Jej pierwszej ukazał się Pan Jezus po Zmartwychwstaniu. Utożsamia się
ją też z
niewiastą, która obmyła stopy Chrystusowi i z siostrą Marty
i Łazarza.
Opiekunka
kobiet, opiekunka uwiedzionych, skruszonych
grzesznic, pomaga w chorobach oczu. Pomocna uczniom i studentom.
Patronka
ogrodników, winiarzy, handlarzy winem, fryzjerów,
perukarzy, dawniej patronka
tkaczy wełny, fabrykantów perfum,
białoskórników, rękawiczników,
grzebieniarzy.
Imię
Magdalena znane jest od czasów średniowiecznych.
Należy do imion bardzo częstych, popularność jego jest nadal duża.
W XVI wieku
ożywił się wcześniejszy kult Świętej. Powstał
wtedy, między innymi, w Lidzbarku Warmińskim (Wm) ołtarz ufundowany dla
odwrócenia plagi powietrza. Pruszcz wspomina jej ołtarz w
kościele Mariackim w
Krakowie. W XVII wieku w kolegiacie pod wezwaniem Marii Magdaleny w
Poznaniu
był jej wizerunek - srebrny odlew. W XVIII wieku istniały bractwa św.
Marii
Magdaleny.
Pod jej
wezwaniem jest 174 kościoły i kaplice, obchodzonych jest 10
odpustów
dodatkowych. W 1914 roku było 126 kościołów pod jej
wezwaniem. Przedstawiona
jest na ok. 489 wizerunkach. Wybrane miejscowości pokazano w rozdziale
3.
Znane są
przysłowia związane z imieniem Magdalena:
Gdy Magdalena
deszczem zaczyna, to zwykle deszczyk dłużej
się trzyma.
Na Maryję
Magdalenę pogoda, pszczółkom wygoda, a jak słota
to lichota.
W tomiku
wierszy „Trochę plotek o świętych”, poeta ks. Jan
Twardowski pisze o świętej
Marii Magdalenie:
Przybiegła
uklękła milczała
grzechów nie mówiła
tylko wypłakała
Od
imienia Magdalena pochodzą nazwy 17 miejscowości.
Zalas (Kr)
Wieś jest
położona na południe od Krzeszowic, przy drodze lokalnej z Krzeszowic.
Parafia
została erygowana przed 1325 rokiem. Kościół był
wzmiankowany w XIV wieku. Po kościele, który istniał na
początku XVIII wieku,
obecny kościół pod wezwaniem św. Marii Magdaleny został
zbudowany na początku
XX wieku. W ołtarzu głównym z początku XVIII wieku jest
obraz św. Marii
Magdaleny, barokowy. Sukienka z początku XVIII wieku i wota zostały
skradzione. W zakrystii jest szafa z pocz.
XVIII w.
Bractwa św. Marii Magdaleny.
W latach 1707
- 1708 ks. Piotr Gawlikowski zbudował w
Zalasie drewniany kościół pw św. Marii Magdaleny i św.
Andrzeja. Niebawem w
1715 roku, ks. Gawlikowski założył przy kościółku Bractwo
Pokutne św. Marii
Magdaleny. Przedmiotem szczególnej czci członków
konfraterni i całej parafii
stał się obraz świętej Patronki. Wizerunek umieszczony w
głównym ołtarzu
kościoła szybko zasłynął cudami. Nie znany z imienia malarz przedstawił
na nim
pokutującą Magdalenę w chwili modlitwy przed Krzyżem, z trupią czaszką.
Obraz
otrzymał bogatą srebrną sukienkę, a wkrótce wokół
niego pojawiły się liczne
wota.
Na
uroczystość introdukcji bractwa do Zalasia przybyły
konfraternie z sąsiednich parafii. Obrzędy rozpoczęły się w kaplicy na
zamku
Tenczyn w Rudnie, gdzie odprawiono Mszę św. z okolicznościowym
kazaniem.
Następnie w kierunku odległego o sześć kilometrów Zalasu
wyruszyła procesja z
obrazem św. Marii Magdaleny, otoczonym honorową asystą
członków bractwa Aniołów
Stróżów z Nowej Góry, oraz 30
zbrojnych w strzelby piechurów. Jak zanotowano w
kronice, „konfraternie przez całą drogę, każda swoje własne,
wyśpiewywali
różańce, koronki, godzinki i różne
nabożeństwa”, a na zakończenie uroczystej
Mszy św. w Zalasie „aniołowie” z Nowej
Góry „perorowali oracje wierszami skomponowane,
winszując światu i Zalasianom bractwa”.
Fundator
konfraterni napisał też i wydał drukiem w
Krakowie dzieło „Pustynia szczęśliwej pokuty”.
Zawarł w nim zbiór praktyk
pobożnych: inwokacje, litanie, koronki, modlitwy i pieśni ku czci św.
Marii
Magdaleny i innych patronów Zalasia. Ks. Gawlikowski ułożył
także ustawy
brackie, określające prawa i obowiązki członków. Statut
został zatwierdzony przez władze duchowne. Zgodnie
z nim bracia mieli regularnie uczestniczyć w
„schadzkach”, czyli zebraniach,
nawiedzać konających i dbać o światło (czyli o wosk na świece) na
brackim
ołtarzu. W zamian za to, powagą Stolicy Apostolskiej, otrzymywali
odpust
zupełny oraz uroczyste zapewnienie o modlitwie za swoją duszę w chwili
śmierci.
Statut ks. Gawlikowskiego obowiązuje do dziś.
Pokutny
charakter bractwa podkreślały zgrzebne, lniane
stroje, rodzaj prosto skrojonych worków przepasanych
sznurem, z kapturami
naciągniętymi na oczy. Niegdyś do konfraterni należało jednocześnie
kilkaset
osób. Zapisywali się zbiorowo nawet obywatele Krakowa i
bogatego Olkusza.
Bractwo przetrwało czasy zaborów, przeżyło też stary zalaski
kościół ks.
Gawlikowskiego, zastąpiony nowym, murowanym w latach 1905 - 1910.
Kryzys
nastąpił po ostatniej wojnie. W Zalasiu i okolicy aktywnie działały
organizacje
lewicowe, pojawiła się propaganda sekt, zwłaszcza
„świadków Jehowy”. Liczba
brackich nowicjuszy znacznie zmalała, starzy członkowie wymierali.
Obecnie
bractwo pokutne wznowiło swoją działalność. W
dzień parafialnego odpustu mieszkańcy nie podejmują żadnych prac. Na
odpust
przybywają ludzie z całej okolicy.
Na początku
liturgii przesuwa się przed ołtarz rząd
zakapturzonych postaci. Zgodnie z wiekową tradycją Msza św. odpustowa
kończy
się procesją wokół kościoła. Bracia biorą na ramiona dwustu
kilogramowy
feretron. Ciężar przygina ich do ziemi, wielka rama trzymana na
potężnych
drągach, chwieje się, falując nad głowami wiernych. Pobożny orszak
śpiewa pokutne
pieśni. Po sumie odpustowej następuje przyjęcie nowych
członków bractwa św.
Marii Magdaleny (przyjęcia wznowiono od 1995), jest ich obecnie około
130.
Puszcza
Solska (ZL)
Przedmieście
Biłgoraja. W XVII wieku Biłgoraj było małym miasteczkiem, przylegały do
niego
rozległe lasy Puszczy Solskiej.
Parafia
istniała w XVII wieku, w latach 1698 - 1884
pozostawała w zarządzie franciszkanów. W XVII wieku istniała
kaplica a
następnie kościół. Obecny kościół pw św. Marii
Magdaleny zbudowano w 1929 roku.
Pierwsza nazwa obecnej parafii to Puszcza Solska. W 1954 roku
miejscowość ta
została włączona do Biłgoraja, dlatego Kuria Biskupia pismem z grudnia
1961
roku ustaliła nazwę „parafia św. Marii Magdaleny w
Biłgoraju”.
Pierwsza
wzmianka o działalności duszpasterskiej na tym
terenie sięga roku 1603, kiedy zaczęła funkcjonować mała kapliczka na
miejscu
objawień św. Marii Magdaleny. Prawdopodobnie parafia została erygowana
w 1644
roku, w którym Tomasz Zamojski sprowadził tu
franciszkanów z Zamościa. Razem z kościołem wybudował im
drewniany klasztor. Zabudowania te na skutek klęsk
żywiołowych i wojen były kilkakrotnie niszczone (1648, 1655, 1702).
Klasztor
murowany wzniesiono około 1778 roku. Franciszkanie prowadzili tu
duszpasterstwo
do kasaty to jest do 1864 roku. Od kasaty klasztoru w parafii pracują
księża
diecezjalni.
W latach 1921
- 1928 wybudowano murowany kościół
istniejący do dzisiaj. W ołtarzu głównym jest zabytkowy
obraz św. Marii
Magdaleny, zapewne z XVII wieku w srebrnej sukience z wieku XVIII, i
obraz
Matki Bożej Różańcowej z około 1934 roku. W ołtarzach
bocznych są obrazy św.
Antoniego Padewskiego z XVII/XVIII w. i Najświętszej Maryi Panny
Niepokalanego Poczęcia z XVIII
wieku.
Boży kult
za przyczyną św. Marii Magdaleny powstał tu w odległych czasach, co
najmniej od
XVI wieku. O początkach kultu mówią legendy o pastuszkach,
którym objawiła się św. Maria
Magdalena, polecając budowę na tym odludziu kapliczki; o dzwonach,
które w tym
miejscu dzwoniły. Cudowne wydarzenia dodały rozgłosu, gromadzili się tu
wierni.
Sława tego miejsca rosła.
Przy drodze
do Tarnogrodu, naprzeciw kościoła, znajduje
się kapliczka pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. pochodzi ona z XVIII
wieku.
Wewnątrz jest barokowy ołtarz z XVIII wieku z obrazem św. Marii
Magdaleny z
1792 roku. Znajdują się tu dwa czteropolowe
obrazy wotywne o charakterze rokokowo
ludowym, z
przedstawieniami legendy oraz cudów św.
Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej, zapewne pocz. w. XIX.
Również
wewnątrz, po prawej stronie jest głęboka studnia wyłożona piaskowcem.
Na pierwszym
obrazie, u góry, jest napis: „Opisanie
zyawienia i łask w wtem miejscu s. Maryi Magdaleny z samego podania
dawnego ludzi”.
1. Roku
1603 ziawienie pierwsze na tem mieyscu.
Jak
Bóg niegdyś
Prostaczkom czynił Obiawienie,
Tak y w tem Mieyscu chciał mieć tegoż ponowienie
Pastuszków Ośmiu pasząc w lekkiey Zimy czasie,
Bydło, dwa dzwony brzmiące słyszą w gęstym Lasie.
2. Roku
1615 Zjawienie powtórne na tem mieiscu.
Bartnik ieden
w tym
Borze, wyrabiając Działy
Temu się bez Osoby, słowa słyszeć dały
Człowiecze grzeszny: masz to ogłosić Ziawienie
By Bóg y Magdalena Tu miał uwielbienie
Co słysząc Zwierzchność Solska, Krzyż bez zwłoki stawia
A w lat kilka xiądz Chamiec, y Fundusz wyrabia.
3. Roku 1639
dziecię uduszone do
życia powróciło.
Że
Bóg to Mieysce, dla czczi Magdaleny
Świadkiem iest Łask Szafunek, ledwie nie codzienny
Mijaj te których każdy, z osobna doznaje
Te tylko uwazai co Siernicki podaje.
Dziecię
Pięcio niedzielne, będąc Uduszone
W tem mieiscu zaras było, do życia wrócone.
x Aleksander
Siernicki kanonik Zamoyski
Pisarz apostolski.
4. Roku także
1639 Ślepy wzrok
odebrał.
Tenże
Siernicki y to
ieszcze opisuie
Że tu miał pomoc y kto na Oczy szwankuie
Świadkiem iest tego Synek, Woyciecha Kulika
Ślepy prowadzony sam w Dom po tym pomyka.
Na drugim
obrazie są następujące napisy:
5. Roku
1646 Niewiasta na Nogi y Ręce słaba uzdrowiała.
Zofyia z
Biłgoraja,
słaba w Człąkach siła
Z tego Mieysca do domu, zdrową powróciła.
Dziękując Bogu, że jest możny w Cuda
Gdy kto przez Magdalenę, do Niego się uda.
6. Roku
1651 konaiący od śmierci uwolniony był.
Sebastyan
Kukiełka,
gdy na cmentarz wkracza
Z synem konającym, wnet Śmierć od niego zbocza
i zaraz o Swieconą Wodę, dla się prosi,
Ktorey się napiwszy, bydź, bardzo smaczną głosi
Co widząc Iędrzejowski zaraz to opisał
By wiek naypozniejszy, także o tym słyszał
Podpisano
Xiądz Urban Iędrzejowski Pisarz Apostolski
7. Roku
1653 Dziecię umarłe wskrzeszone.
To ieszcze
Iendzieiowski, nam także wspomina
Ku chwale Magdaleny, ktorey to Przyczyna
Jest, jak Jan z Soli, gdy się przed Ołtarzem kruszy
Magdaleny za synkiem będącym bez duszy
Wnet żywego z Kościoła do domu przynosi
Moc Boską Magdaleny zaś przyczynę głosi.
8. Roku
1654 Długo chorujący do zdrowia wkrótce przyszedł.
Stanisław
Komorowski,
sam to wbrew wyznaje
Tak długo chorując, wkrótce zdrowy wstaje
Gdy się tylko w to Mieysce Bogu ofiarował
I na cześć Magdaleny modły odprawował.
Odpust
gromadzi bardzo wiele Ludu Bożego z całej okolicy.
Wtedy też jedna Msza św. jest odprawiana w kaplicy św. Magdaleny.
Czerepie się
wodę ze studni. Składane przez wieki liczne wota świadczą
o otrzymywanych łaskach.
Malawa (Rz)
Wieś jest
położona na zachód od Rzeszowa, przy drodze lokalnej z
Rzeszowa.
Parafia w
Malawie pod wezwaniem św. Wawrzyńca istniała w
XV wieku. W odległości 3 km
od kościoła parafialnego, na szczycie wzgórza, zwanego
„Magdalenką”, znajduje
się kaplica św. Marii Magdaleny. Obecna kaplica zbudowana została w
1797 roku,
odnowiona w 1847 roku.
Pierwsza
wzmianka o kaplicy pochodzi z 1625 roku, wtedy to
odbyła się rozprawa przed sądem biskupim. Proboszcz z Malawy oskarżył
proboszcza w Krasnem, że samowolnie przeniósł na inne
miejsce kościół św.
Magdaleny, „który od dawna był filialnym kościołem
malawańskim, w którym wierni
chrześcijanie zwykli składać wielkie dziękczynienia”. Obecnie
więc kościółek
jest we wsi Krasne należącej do parafii Ducha Świętego. Z rozprawy
sądowej
okazało się, że gdy w roku 1624 w oktawie Bożego Ciała, Tatarzy spalili
w
Krasnem kościół, za zgodą biskupa Achacego Grabowskiego w
1627 roku
przeniesiono drewniany kościółek św. Magdaleny na jego
miejsce z nowym już
tytułem. Późniejsze wizytacje z roku 1646 i 1745 podają, że
kaplica
przeniesiona z pól była za mała dla parafii, dlatego została
po przeniesieniu
rozebrana. Została rozebrana w 1742 roku, bo była już zbyt stara.
Wizytacja z
roku 1646 poleca naprawić kościół w Malawie,
gdyż ze starości upada. I dalej pisze wizytujący, że parafia ma
kaplicę, świeżo
wybudowaną na polach, położoną w pół mili od wsi, gdzie jest
natłok ludu w
święto św. Marii Magdaleny na jej odpust wyjednany w Rzymie”.
Gdy kościół
parafialny chylił się do upadku i wymagał nagląco remontu, Albert Szona
wystawił kaplicę w odległości około 3 km
od kościoła, ponieważ przychodziło dużo
ludzi, było strzelanie, kiermasze.
Podanie
głosi, że gdy Tatarzy chcieli w roku 1624
zniszczyć kaplicę, wówczas drewnianą, miała im się ukazać
Matka Boża i Tatarzy
uciekli. Inna legenda głosi, że książę w czasie polowania zgubił
córkę. Złożył
ślub, że na miejscu znalezienia jej wystawi kościółek. To
uczynił. Obecna
murowana jest ufundowana przez Stanisława Piskiego. podanie głosi, że
wystawił
ją jako ekspiację za to, że zastrzelił pańszczyźnianego chłopa.
W kaplicy od
1969 roku odprawiane są Msze św. i
nabożeństwa. Na odpust przychodzi do 5 tysięcy wiernych, najwięcej z
Rzeszowa.
Kalwaria
Pacławska (Pr)
Wieś
położona na południe od Przemyśla, przy drodze z Przemyśla. W XVIII
wieku
wybudowano tu Kalwarię. Trwa tutaj szczególne nabożeństwo do
Męki Pańskiej,
przybywają dziesiątki tysięcy pielgrzymów.
Obok
Kalwarii, na szczycie odosobnionej góry, wśród
lasów,
jest drewniana kapliczka, zwana „pustelnią św.
Magdaleny”. W ołtarzu jest
piękny obraz Świętej z XVIII wieku. Nie należy do
„dróżek”, ale nawiedzają ją
prawie wszyscy pielgrzymi, by wyprosić sobie odpuszczenie win i łaskę
wytrwania
w dobrym.
Każdego roku
w dzień św. Marii Magdaleny odbywa się
uroczysta procesja do jej kapliczki.
Sośnicowice
(Gl)
Wieś jest
położona na zachód od Gliwic przy szosie Gliwice -
Kędzierzyn Koźle. Parafia
św. Jakuba została erygowana w XIII wieku.
Za Twarogiem
Małym, w lesie, w odległości 5 km znajduje się
zabytkowa,
drewniana kaplica pw św. Marii Magdaleny. Popularnie nazywa się ją
„Magdalenką”.
Początki
kultu nieznane, od
„niepamiętnych czasów”,
każdego roku zjeżdżają się na odpust św. Marii Magdaleny liczne rzesze
pielgrzymów z okolicznych miejscowości, w 1962 roku było ich
około 12 tysięcy. Podczas wielkiego pożaru
lasów w 1992 roku
drewniana kaplica szczęśliwie ocalała.

MARIA
MAGDALENA DE PAZZI
Wspomnienie
25 maj.
Włoszka,
mistyczka, XVI/XVII wiek. W 15 roku życia
wstąpiła do karmelitanek. Łaski, których zaczęła doznawać
kierowały jej myśli
ku smutnemu stanowi Kościoła w Italii i pobudzały do upomnień
kierowanych do
różnych dostojników. Narażało to ją na
różne bolesne próby. Wśród cierpień,
które charakteryzowały jej ostatnie lata doznała licznych
ekstaz. Beatyfikowana
w 1626 r., kanonizowana w 1669 r.
Pruszcz
podaje, ze w kościele św. Piotra i Pawła w
Krakowie, wśród relikwii, znajdował się welon Świętej
obecnie jest tam Jej
obraz z XVIII wieku.
Maria
Magdalena de Pazzi jest przedstawiona na obrazach w
kościele karmelitów w Pilźnie (Ta), na ołtarzu bocznym z
XVIII wieku, w
zwieńczeniu ołtarza z XVIII wieku w kościele w Jeleńczu (Pe). Jej
rzeźba
z XIX wieku jest w ołtarzu bocznym z XVIII wieku w Grodzisku
Wielkopolskim
(Po). W kościele w Trutowie (Wł) jest polichromia z 1738 roku z
postacią
Świętej.

MARIA
MAŁGORZATA ALACOQUE patrz MAŁGORZATA MARIA ALACOQUE
MARIA TERESA
LEDÓCHOWSKA patrz TERESA
LEDÓCHOWSKA

MARTA
Wspomnienie
29 lipiec.
Marta była
siostrą Marii i Łazarza, mieszkała w Betanii na
zboczu Góry Oliwnej. Rodzina ta była przyjaciółmi
Chrystusa, który często tam
gościł. Był tam po śmierci Łazarza, którego wskrzesił, bywał
tam także później.
Według legendy po Wniebowstąpieniu Chrystusa Marta wraz z rodzeństwem
udała się
do Francji, gdzie Łazarz został biskupem Marsylii.
Orędowniczka
dobrej śmierci. Sprzyja gospodarności. Pomaga
przy krwotokach. Patronka gospodyń domowych, kucharek, praczek,
hotelarzy,
oberżystów. Patronka rzeźbiarzy, robotników,
malarzy.
Imię Marta
poświadczone jest od 1265 roku. Obecnie należy
do imion bardzo częstych, popularność jego rośnie.
Wcześniejszy
kult św. Marty ożywił się w XV wieku, w
mszałach z tego czasu znajdujemy wotywy do niej.
W XIV wieku w
katedrze poznańskiej
była św. Marcie poświęcona kaplica. Pod jej wezwaniem są kościoły w
Jaworzni
(Ki) i w Chobrzanach (Sa) oraz kaplica w Bisztynku (Wm). W Chobrzanach
Święta
jest przedstawiona w ołtarzu głównym z XX wieku, na tryptyku
„Santa
Conversazione” z XV wieku. Wybrane miejscowości związane z
kultem św. Marty
podano w rozdziale 3.
Są przysłowia
związane ze świętem św. Marty:
Około św.
Marty płać za żniwa, dawaj kwarty.
W XVIII wieku
wymieniały ją dziewczęta w prośbach o
dobrego męża:
Proszę o to
świętej Marty,
By nie grał zapalczywie w karty.
Współcześnie
tak pisze poeta ks. Jan Twardowski: „Płacz”
Marta zakrzątana obrus rozłożyła
w rosół za gorący chucha sercem
studzi
mięsa nie dopiekła solić nie
skończyła
Nad wiarą co płacze znów się
zamyśliła
a tu tyle roboty
Łazarz z grobu wrócił
właśnie talerz odsunął
- Marto mówi Marto
Jezus przy mnie płakał.
Od
imienia Marta pochodzą nazwy 8 miejscowości.

MARTYNA
Wspomnienie
30 styczeń.
Dziewica,
męczennica, III wiek. Córka konsula. Odmówiła,
mimo tortur, wyparcia się wiary. Została umęczona w czasie prześladowań
Aleksandra Sewera.
Imię Martyna
pojawia się w XIX wieku, obecnie występuje
dość często i popularność jego rośnie.
Relikwiarz
jej z XVII wieku znajduje się w Trzebnicy (Wr).
W Jaćmierzu
(Pr) jest jej obraz z XVIII wieku.

MATERN (MATERNUS)
Wspomnienie
14 wrzesień.
Biskup, IV
wiek. Działał na terenie diecezji trewirskiej i
kolońskiej. Brał udział w synodzie w Arles. Legendy identyfikują go z
różnymi
postaciami np. jako ucznia św. Piotra, syna wdowy z Naim, brata św.
Jana
Chrzciciela, itp.
Imię Maternus
występowało w średniowieczu, choć należało
do rzadkich. Obecnie w Polsce imię to nie występuje.
Pierwotnie
kościół w Matarni (Gd) był pod wezwaniem św.
Maternusa. Tytuł ten, zapisany przez wizytatora jeszcze w 1584 roku,
utrzymał
się w pamięci cystersów do XVIII wieku. Również w
Białej (Pł) parafia była
erygowana w XII wieku pod wezwaniem Świętego.
Na Śląsku
było 12 kościołów pod tym wezwaniem. Obecnie pod
wezwaniem św. Maternusa są kościoły w Lubomierzu (Le), w Stroniu Śl.
(Sd)
wspólnie z wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski.
W Sosnowej kościół filialny
parafii w Kamieńcu Ząbkowickim (Wr) jeszcze w 1964 roku nosił wezwanie
św.
Maternusa. W Lubomierzu (Le) znajduje się obraz Świętego w ołtarzu
bocznym z XVIII wieku
oraz rzeźby z XVII i XVIII wieku. W XIV wieku św. Maternus był w herbie
tego
miasta.
Nazwy 2
miejscowości wywodzą się od imienia Maternus.

MATEUSZ APOSTOŁ
Wspomnienie
21 wrzesień.
Był
celnikiem, I w. Jezus ujrzał go w komorze celnej i
powołał na apostoła. Święty Mateusz prowadził działalność apostolską
wśród
wspólnoty palestyńskiej. Według tradycji nauczał w Etiopii,
podaje się też, że
było to w Persji. Jest autorem pierwszej Ewangelii napisanej dla
Żydów.
Patron
rzemieślników budowlanych, stolarzy, krawców,
rzeźników, ciastkarzy, urzędników finansowych,
urzędników podatkowych, poborców
podatkowych, księgowych, izb skarbowych, urzędników celnych,
strażaków.
Imię Mateusz
przeszło do języka polskiego z łaciny,
poświadczone jest od 1144 roku. W średniowieczu należało do imion
często
występujących. Obecnie należy do imion bardzo częstych a popularność
jego
rośnie.
Św. Mateusz
jest patronem 58 kościołów i kaplic, w tym dla
9 kościołów współpatronem, obchodzone są 3
odpusty dodatkowe. W 1914 roku
wezwanie to nosiło 48 kościołów.
O trwającym
kulcie św. Mateusza może świadczyć fakt, że w
koszarach Straży Pożarnej w Kętrzynie (Wm) poświęcono kaplicę pod
wezwaniem św.
Mateusza, który jest patronem straży.
Święty
pokazany jest na ok. 130 wizerunkach. Najstarsze
przedstawienie na tympanonie z XIII wieku w kościele św.
Trójcy w Strzelnie (Gn).Widzimy go na polichromii z XIV
wieku w
Starym Bielsku (BŻ) oraz na tryptykach z XV wieku w Tuchowie (Ta),
Opatówku
(Kl) oraz Strzelcach (Op). W katedrze pelplińskiej jest jego rzeźba z
XV wieku,
widnieje też w stallach z XV wieku. Wybrane miejscowości przedstawiono
w
rozdziale 3.
W dniu św.
Mateusza były w Polsce znane jarmarki, gdzie
można było zaopatrzyć się na zimę w ciepłe czapki i kożuchy. Pozostało
nawet
przysłowie: „Niech chucha chudeusza, kto zabył
Mateusza”. Inne przysłowia
ludowe związane ze świętem św. Mateusza:
Do św.
Mateusza nie zdejmuj kapelusza, a po św. Mateuszu
kiep kto chodzi w kapeluszu.
Gdy św.
Mateusz w śniegu przybieżał, będzie po pas całą
zimę leżał.
Na Mateuszu
słońce grzeje, po Mateuszu wiatr ciepło
powieje.
Św. Mateusz
dodaje chłodu i raz ostatni odbiera miodu.
Pogoda na
Mateusza cztery niedziele nie rusza.
Od
imienia Mateusz utworzono nazwy 4 miejscowości.

MATEUSZ
EREMITA patrz PIĘCIU PIERWSZYCH POLSKICH
MĘCZENNIKÓW
MATKA TERESA
Z KALKUTY
Wspomnienie 5
września.
Albanka, XX
w., zakonnica. Agnes Gonxha (Ganxhe) Bojaxhiu, urodzona w
1910 roku, w Skopie, w zamożnej rodzinie. Już jako dziecko odczuwała
powołanie
do życia w zakonie. W osiemnastym roku życia wstąpiła do Zgromadzenia
Sióstr
Loretanek w Dublinie. Została skierowana do Kalkuty jako nauczycielka w
Kolegium dla dziewcząt. Widząc olbrzymią nędzę zapragnęła służyć tym
najuboższym. Po otrzymaniu zgody wystąpiła z klasztoru i przywdziawszy
strój
najuboższych (sari) rozpoczęła swoje dzieło pomocy bez żadnych
środków
materialnych. Wkrótce przyłączały się do niej coraz to nowe
pracownice, z grona
których powstało Zgromadzenie Misjonarek Miłości
zatwierdzone przez papieża
Piusa XII. Zmarła 5 09 1997. Ojciec Święty Jan Paweł II w dniu 1 marca
1999
zezwolił na wcześniejsze rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Matki
Teresy
z Kalkuty, beatyfikował Ją w 2003 r.
Obecnie
Zgromadzenie to liczy ponad tysiąc sióstr w 700 ośrodkach
misyjnych i 130 państwach, w Polsce jest około 85 sióstr, w tym ok. 50 Polek.

MATYLDA
Wspomnienie
14 marzec.
Niemka,
córka Teodoryka, królowa, X wiek. Żona księcia
saskiego Henryka Ptasznika, matka cesarza Ottona I Wielkiego, księcia
Bawarii
Henryka I oraz Brunona arcybiskupa Kolonii. Po śmierci męża pomagała w
dążeniu do ugody między synami. Hojnie wspomagała dzieła dobroczynne i
fundacje kościelne.
Imię Matylda
poświadczone jest w XI wieku. Wówczas imię to
w postaci Mathildis nosiła jedna z księżniczek piastowskich. Obecnie imię to należy do imion dość
częstych.
Przedstawiona
jest na tympanonie z XIV wieku w kościele
św. Krzyża we Wrocławiu, także w Świętej Lipce i w Żmigrodzie. Św.
Matylda
utożsamiana jest czasem z Mechtyldą – patrz rozdział 5.
8
miejscowości wywodzi swoją nazwę od imienia Matylda (między innymi
Matyldów Mały).

MAURYCY
Wspomnienie
22 wrzesień.
Najprawdopodobniej
oficer armii rzymskiej - Legii
Tebańskiej. Jego oddział idący w III wieku przez Alpy do Galii został
najpewniej wymordowany za odmowę złożenia hołdu bożkom. Wraz z nim
zostali
zamordowani dwaj inni oficerowie Kandyd i Eksuperiusz.
Pomaga w
walce z wrogami religii, patron żołnierzy,
piechoty, dawniej patron rycerzy. Pomaga
w podagrze. Patron kupców. Dawniej patron malarzy na szkle,
farbiarzy. Opiekun
koni.
W
średniowieczu imię to było spotykane szczególnie w
drużynach rycerskich, jeszcze za czasów Piastów,
ale rzadko. Zostało
poświadczone w 1215 roku. Obecnie imię Maurycy należy do dość częstych,
popularność jego rośnie.
Cesarz Otto
III ofiarował jego włócznię w 1000 roku Bolesławowi
Chrobremu. Znajduje się ona na Wawelu.
Akt z 1191
roku wspomina o kaplicy św. Maurycego w
Zawichoście (Sa). Jego wezwanie nosiły w XIII wieku kościoły we
Wrocławiu i
Pyrzycach (SK).
Pruszcz pisze
o jego relikwii w kościele Bożego Ciała w
Krakowie.
Pod wezwaniem
św. Maurycego jest kościół garnizonowy w
Inowrocławiu (Gn), kościół we Wrocławiu i Cieszkowie (Kl)
oraz kaplica
cmentarna w Rzeszowie Zalesiu (Rz). W Głubczycach (Op) jest kaplica z
XV w. pod
wezwaniem Legii Tebańskiej, św. Urszuli z Towarzyszkami oraz śś.
Fabiana i
Sebastiana. W ołtarzu głównym znajduje się barokowy obraz
przedstawiający
Męczeństwo Legii Tebańskiej. W kościele św. Maurycego we Wrocławiu, w
ołtarzu
głównym z XVIII wieku jest Jego obraz, jest tam
również rzeźba z XV w. W Leżajsku
(Pr) widzimy go na polichromii z XVIII w., w nawie głównej,
podobnie w katedrze
we Fromborku (Wm), w kaplicy św. Salwatora oraz w Świętej Lipce (Wm), w
kaplicy
„Pokłonu Trzech Króli”. Obrazy jego są w
miejscowości Grudza (Le) z XVIII wieku
i w Leżajsku (Pr) z XIX wieku. We Włodawie (Si), w kościele
paulinów mamy obraz
z XVIII wieku w ołtarzu z tegoż czasu.
Przysłowie
związane ze świętem św. Maurycego mówi:
Jeśli
Maurycy ma jasne lice to sprowadza wnet nawałnice.
Nazwy 6
miejscowości powstały od imienia Maurycy.
Pelplin
Miasto od
XIII do XIX wieku należało do cystersów. Od 1824 roku jest
stolicą diecezji
chełmińskiej. Znajdujący się tu pocysterski zespół
klasztorny należy do
najpiękniejszych w Polsce.
Gotycki
kościół katedralny pochodzi z XII, XVI wieku. W ołtarzu
św. Młodzianków predella przedstawia męczeństwo Legii
Tebańskiej, która złożona
z chrześcijan odmówiła złożenia ofiar przed posągiem
Artemidy. Jej posąg i
klęczącego przed nim cesarza widać po stronie lewej,
górująca nad tłumem postać w turbanie na białym koniu mogłaby być dowódcą
legionistów św. Gereonem, obok
niego - św. Eksuperiusz, po prawej stronie na pierwszym planie widać
aresztowanie chrześcijańskich żołnierzy, za mostem w głębi, ich śmierć
męczeńską na krzyżach. Klasztor posiadał ich relikwie.
W ołtarzu św.
Maurycego „Wyznanie wiary św. Maurycego” to
temat obrazu głównego. Święty, dowódca Legionu
Tebańskiego, energicznym gestem
odmawia złożenia ofiary posągowi gromowładnego Jowisza, przed
którym gnie się w
pokłonie cesarz. Obraz górny, umieszczony między dwiema
rzeźbami
przedstawiającymi rzymskich żołnierzy, ukazuje innego chrześcijańskiego
oficera
rzymskiego, św. Floriana.

MEDARD
Wspomnienie
8 czerwiec.
Francuz,
biskup, VI wiek. Na biskupa namaścił go św.
Remigiusz. Odbudował swą diecezję w Noyon, usunął pozostałości
pogaństwa.
Natychmiast po śmierci otoczony czcią.
Broni przed
obłędem, szaleństwem. Pomocny w urodzajach pól
i winnic, zbiorach siana, patron dobrej pogody, przynosi też pożądany
deszcz.
Patron rolników, ogrodników,
piwowarów, więźniów, winnic.
Imię Medard
poświadczone jest od XV wieku. Obecnie należy
do imion rzadkich.
W Potępie,
parafia Koty (Gl), w kaplicy pod wezwaniem
Bożego Grobu z XVII wieku, odprawiany jest odpust w uroczystość św.
Medarda.
O
popularności św. Medarda mogą świadczyć liczne
przysłowia ludowe:
Jak pada na
Medarda to 40 dni zaszarga.
Czasem na św.
Medarda wiosna jeszcze przytwarda.
Gdy się
Medard rozpłacze a Jaś go nie utuli, popłacze
pewnie aż do Urszuli.
Jeśli Medard
się rozdeszczy to takich dni będzie czterdzieści.

MEINULF
(MAINULF, MEINOLF)
Wspomnienie
5 październik.
Żył w IX
wieku. Był wnukiem Karola Wielkiego. Założył
opactwo w Böddeken.
Obecnie w
Polsce imiona Majnulf, Mainnulf nie występują, w
formie Manswet nosi to imię parę osób.
Jeszcze w
1959 roku kościół z XIX wieku w Kostrzyniu nad
Odrą (ZG) nosił wezwanie św. Majnulfa. W 1914 roku pod tym wezwaniem
było 11
kościołów.

MELANIA
Wspomnienie
31 grudzień.
Rzymianka, w.
IV/V, była córką senatora. Dzięki olbrzymiej
fortunie prowadziła na szeroką skalę działalność dobroczynną. Na
Górze Oliwnej
ufundowała klasztor.
Z dawnych
wieków imię Melania jest potwierdzone w formie
Melanka, Małanka. Obecnie należy do imion nielicznych, popularność jego
maleje.
W Czernej
(Kr) w klasztorze karmelitów bosych była w XVIII
wieku kaplica pod Jej wezwaniem. Kaplica była przeznaczona dla służby
klasztornej.

MELCHIOR
GRODZIECKI
Wspomnienie
7 wrzesień.
Polak,
męczennik, XVII w. (1584-1619). Studiował w
kolegium jezuickim w Pradze. Po wyświęceniu pracował jako kaznodzieja i
duszpasterz, następnie został skierowany na funkcję kapelana wojskowego
w Koszycach. Po zdobyciu miasta przez protestantów został
ścięty
wraz z
kapłanami Stefanem Pongraczem, Węgrem i Markiem Stefanem Kriżem
(Krzyżewczaninem), Chorwatem. Relikwie jego spoczywają w Tyrnawie.
Imię Melchior
poświadczone jest w dokumentach od 1394
roku. Obecnie w Polsce imię należy do rzadkich.
Wkrótce
po śmierci Świętego stwierdzono liczne łaski i
cuda przypisywane przyczynie św. Melchiora i Jego Towarzyszy. Kult ten
zaczął
się szerzyć w Słowacji i na Węgrzech, a potem również na
Morawach i na Śląsku.
Spowodowało to wszczęcie procesu beatyfikacyjnego ukończonego, wskutek
licznych
przeszkód dopiero w 1905 roku. Został kanonizowany, wraz z
Towarzyszami,
2.07.1995 roku w Koszycach (Słowacja) przez papieża Jana Pawła II.
Kościół
parafialny pod wezwaniem św. Melchiora znajduje
się w Częstochowie a filialny w Brennej (BŻ). Przedstawiony jest na
freskach z
XVII wieku w kościele jezuitów w Kłodzku (Wr) oraz na fryzie
mozaikowym z XX
wieku w kościele jezuitów w Krakowie.
Cieszyn (BŻ)
Miasto
położone nad Odrą, 31 km
na południowy zachód od Bielska. Gród piastowski,
wzmiankowany w XII w. Należał
kolejno do książąt śląskich, królestwa Czeskiego i do
1918roku do Habsburgów.
Potem został podzielony na część polską i część czeską. Zniszczony
przez pożar
w XVIII w. Stanowił silny ośrodek walk o polskość w XIX w. Prowadzone
wykopaliska archeologiczne odsłoniły grodzisko
wczesnośredniowieczne z kaplicą z XI w.
Parafia
istniała w XIII wieku. Kościół podominikański z
XIII wieku pod wezwaniem św. Marii Magdaleny, został przebudowany w
XVIII
wieku. W jednej z bocznych kaplic znajduje się obraz św. Melchiora
Grodzieckiego z 1932 roku. Znajdują się tu relikwie trzech
kapłanów
Męczenników.
Cieszyn jest
centrum kultu św. Melchiora, miastem jego
urodzenia. W kaplicy, przy obrazie Świętego, od dawna składano wota w
podziękowaniu
za łaski uzyskane za Jego przyczyną. Tutaj odbyły się główne
uroczystości po
jego beatyfikacji, trwały 3 dni. Udział wzięły w nich wszystkie stany,
Mszę św.
koncelebrowało 100 kapłanów.
Grodziec (BŻ)
Wieś
położona na zachód od Bielska Białej w pobliżu szosy Bielsko
Biała - Skoczów.
Znajduje się tu gotycki zamek z XIV wieku, który został
przebudowany w XVII
wieku w stylu renesansowym. Grodziec jest miejscowością rodową
Grodzieckich.
Zamek został przebudowany i poszerzony najpierw przez dziadka, a potem
przez
ojca św. Melchiora.
Ojciec św.
Melchiora był też fundatorem kościoła pod
wezwaniem św. Bartłomieja, z którego pozostały tylko
fragmenty prezbiterium.
Obecny kościół pochodzi z początku XX wieku, znajduje się w
nim część
wyposażenia ze starej świątyni, między innymi chrzcielnica z
czasów fundacji.
Zbierane są
tutaj pamiątki i wydawnictwa związane ze św.
Melchiorem.

MĘCZENNICE Z
NOWOGRÓDKA
Wspomnienie
4 wrzesień.
Do
Nowogródka w 1929 roku zostały sprowadzone dwie siostry
nazaretanki ze Zgromadzenia Najświętszej Rodziny z Nazaretu, założonego
przez
bł. Franciszkę Siedliską. W 1943 roku było tam 12 sióstr,
które zajmowały się
katechizacją, nauczaniem, działalnością charytatywną, pracą w szpitalu.
W dniu 31
lipca 1943 roku Niemcy rozstrzelali 11 sióstr z
przełożoną s. Stellą. Ocalała jedna siostra pracująca w szpitalu.
Papież Jan
Paweł II w Rzymie w dniu 05 maja 2000 roku dokonał beatyfikacji 11
polskich
sióstr nazaretanek Męczennic z Nowogródka.
Kiedy w
Nowogródku (obecnie Białoruś) i okolicach nasiliły
się aresztowania przez Niemców ludności polskiej,
nazaretanki z przełożoną
siostrą Stellą podjęły wspólnie decyzję o ofiarowaniu życia
za uwięzionych. Jak
się potem okazało Bóg ofiarę przyjął. Uwięzieni ocaleli, a
bohaterskie siostry
zostały rozstrzelane i pogrzebane we wspólnym dole,
niedaleko szosy w
niewielkim brzozowo-sosnowym lesie. Po wojnie, 19 marca 1945 roku ich
ciała
ekshumowano i pochowano przy kościele farnym w Nowogródku.
W poniższym
zestawieniu podano krótkie dane o
nazaretankach, które poniosły męczeńską śmierć.
LP
|
IMIĘ
ZAKONNE
|
IMIĘ
I NAZWISKO,
IMIONA
RODZICÓW
|
|
1
|
2
|
3
|
4
|
1.
|
STELLA
|
Adela Mardosewicz
Julian i Jadwiga Kolendo
|
14.12.1888 we wsi
Ciasnówka k/ Nieświeża, nauczycielka;
- przełożona Domu Chrystusa Króla w Nowogródku
|
2.
|
IMELDA
|
Jadwiga Żak
Józef, Zofia Ziór
|
27.12.1892 w Oświęcimiu, po maturze
seminaryjnej;
- tym razem na pewno świadoma rzeczywistości
|
3.
|
RAJMUNDA
|
Anna Kukołowicz
Maciej, Joanna Huszcza
|
24.08.1892 we wsi Barwaniszki w
diec. wileńskiej;
– po raz pierwszy nie odczuwająca fizycznego bólu
|
4.
|
DANIELA
|
Eleonora Jóźwiak
Stanisław, Marianna Zielińska
|
25.01.1895 w Poizdowie na Podlasiu;
- zawsze wszystkim niepostrzeżenie pomagająca
|
5.
|
KANUTA
|
Józefa Chrobot
Bartłomiej, Julianna Figa
|
22.05.1896 we wsi Raczyn w powiecie
wieluńskim;
- której Oblubieniec miał ofiarować czerwoną sukienkę
|
6.
|
SERGIA
|
Julia Rapiej
Antoni, Franciszka Sztuka
|
18.08.1900 we wsi Rogożyna w
powiecie augustowskim;
- która kiedyś powiedziała: „Męczeństwa tez się
nie boję”
|
7.
|
GWIDONA
|
Helena Cierpka
Stanisław, Barbara Bałamun
|
11.04.1900 w Granowcu w
Wielkopolsce;
- powtarzająca zawsze „Tak trzeba”
|
8.
|
FELICYTA
|
Paulina Borowik
Leon, Anna Daszczuk
|
30.08.1905 we wsi Rudno na Podlasiu;
- „wątły kwiat”
|
9.
|
HELIODORA
|
Leokadia Matuszewska
Jan, Leokadia Domachowska
|
08.02.1906 w Starej Hucie na
Pomorzu;
- zawsze promienna
|
10.
|
KANIZJA
|
Eugenia Mackiewicz
Wiktor, Bogumiła Nawrocka
|
27.09.1904 w Suwałkach;
- która tak się spieszyła ucząc dzieci
|
11.
|
BOROMEA
|
Weronika Narmontowicz
Bolesław, Maria Jodkowska
|
|

MĘCZENNICY
DOMINIKAŃSCY
Ząbkowice
Śląskie (Wr)
Miasto
położone jest na południowy wschód od Wałbrzycha. Na
przełomie XIII i XIV wieku
osadzono tu dominikanów. kościół podominikański,
obecnie klarysek, pod
wezwaniem św. Anny pochodzi z XIV wieku, odbudowany po zniszczeniach w
XV i XVI
wieku
Okres wojen
husyckich dla Śląska był bardzo ciężki, a w
życiu ludności sprowadził cały szereg trudności, wśród nich
znalazł się
tragiczny dzień w dziejach miasta Ząbkowice Śląskie.
Wprawdzie
książę Jan z Ziębic, władca Ząbkowic, zawarł już 14 października 1424
roku ze
starostą w Kłodzku i stanami oraz miastami: Kłodzko, Ząbkowice,
Bystrzyca
porozumienie w celu wspólnej obrony przeciw husytom, ale nie
uchroniło ono już
w następnym roku (1425) Ziemi Kłodzkiej od husyckich ataków.
Jedynie Ziębice i
Ząbkowice przeżyły czas spokojnie. Rok 1426 nie był już tak łaskawy; W
roku
1428 świeże zastępy husytów uderzyły z Czech na Kłodzko,
zostały jednak
odparte.
W sobotę
przed Niedzielą Pasyjną (20 marca 1428 r., według
innych 2 kwietnia) groza zawisła nad Ząbkowicami Śląskimi. Husyci
zdobyli
miasto bez większych trudności. Mogli oni osiągnąć ten sukces tym
łatwiej,
ponieważ książę Jan i załoga miasta znajdowała się wtedy na wyprawie, a
pozostali obrońcy nie byli w stanie oprzeć się atakującym husytom; zresztą na wieść o upadku
Paczkowa i
Otmuchowa osłabła w nich wiara w możliwość zwycięstwa i odparcia wroga.
Klęskę
miasta spotęgował jeszcze pożar.
W klasztorze
dominikanów nastał niebywały pogrom, którego
ofiarą padli: superior Mikołaj Carpentarius, spalony na stosie przed
kościołem,
o. Jan Buda, kaznodzieja klasztorny, pocięty mieczami oraz diakon
Andrzej
Cantoria, schwytany w pobliżu bramy wrocławskiej i zawieszony na jej
skrzydle,
służył jako cel łuczników, aż jedna strzała przebiła mu
serce kładąc kres
cierpieniu.
W starym
kościele dominikańskim św. Krzyża umieszczono
relikwie Męczenników Dominikańskich, by wierni mogli je
widzieć i czcić. W
czasie odnawiania kościoła w roku 1724 eksprowincjał
przeniósł je do zakrystii
a w 1727 roku umieszczono je znowu w kościele. W roku 1815
kościół dominikański
służący dotychczas katolikom, został przekazany protestantom i dlatego
relikwie
wymienionych męczenników przechowywano w kościele pod
wezwaniem św. Anny w
Ząbkowicach Śląskich, najpierw umieszczono je w chórze brackim, zwanym też biblioteką, który
był specjalną kaplicą dobudowaną
przy kościele celem uzyskania miejsca na odbywanie zebrań
członków bractwa
mariańskiego. W czasie drugiej wojny światowej relikwie ocalały i
zachowały się
w kościele św. Anny.
Pobożni
Ślązacy otaczali relikwie ząbkowickich męczenników
w ubiegłych wiekach żywą czcią.

MĘCZENNICY
JAPOŃSCY
Wspomnienie
6 luty.
Paweł Miki, jezuita,
urodzony w pobliżu
Kioto (Japonia), XVII wiek. Po ukończeniu studiów u
jezuitów pracował jako
katecheta. Przewędrował całą Japonię, sporządził w ojczystym języku
japońskim
pouczenie o wierze katolickiej. Po wybuchu prześladowań został
aresztowany wraz
z Janem z Wyspy Gioto (Goto), Jakubem Kisai i
innymi, wśród
których byli także
misjonarze; Włosi i Hiszpanie. Po torturach zostali ukrzyżowani. Paweł
Miki z
krzyża wygłosił kazanie, przedstawiając swą radość, że umiera za wiarę.
Razem z wymienionymi jezuitami zostało ukrzyżowanych w Nagasaki 24
franciszkanów. W
tym 3 kapłanów Hiszpanów. Zostali oni
kanonizowani 08.06.1862.
Męczenników
jezuitów z Nagasaki, zamordowanych w Japonii w
latach 1633-1637 beatyfikował 18.02.1981 r. w Manili Ojciec Święty Jan
Paweł
II, była to pierwsza beatyfikacja dokonana poza Watykanem. Kanonizacja
odbyła
się 18.10.1987 roku w Rzymie.
W Chojnicach
(Pe) w kościele pojezuickim, na polichromii z
XVIII wieku są przedstawieni Paweł Miki, Jan z Gioto i Jakub Kisai. W
Krakowie,
w kościele bernardynów jest miedzioryt Pawła, Jana i Jakuba
wykonany w Rzymie
przez N. Doriegny’ego w 1606 roku a także obraz wg tego
miedziorytu. Męczennicy
pokazani są na polichromii z 1742 roku w Chojnicach (Pe), a także w
kościele
św. Stanisława w Poznaniu.
Męczennicy
franciszkanie przedstawieni są zbiorowo na
obrazach w kościołach franciszkanów w Przemyślu i w Poznaniu.
Ich wizerunki
wymienione są też w
rozdziale 5.

MĘCZENNICY
PODLASCY (PRATULIŃSCY) patrz WINCENTY LEWONIUK Z
TOWARZYSZAMI
MĘCZENNICY
SANDOMIERSCY
Wspomnienie
2 czerwiec.
Męczennicy
Sandomierscy, XIII wiek, dominikanie. Zostali
zamordowani wraz z wieloma mieszkańca-mi Sandomierza w czasie najazdu
tatarskiego.
Prawdopodobnie przeorem ich był św. Sadok. Możliwe, że był on uczniem
św.
Dominika.
Imię Sadok
znane jest od czasów średniowiecznych. Obecnie
nie występuje.
W XVIII wieku
opisywano najstarszy obraz Świętych
Męczenników Sandomierskich w kościele św. Jakuba w
Sandomierzu jako pochodzący
z XVI wieku. Obrazy Świętych Męczenników znajdują się w
kolegiacie
sandomierskiej pod chórem, w chórze zakonnym w
kościele dominikanów w
Przemyślu, w krakowskiej bazylice św. Trójcy
dominikanów w prezbiterium. Obraz
z XVIII w. bł. Sadoka męczennika znajduje się w kościele
podominikańskim św.
Stanisława, w Sieradzu (Wł), a w Janowie Lubelskim (Sa) w
podominikańskim
kościele św. Jana Chrzciciela jest jego rzeźba w ołtarzu
głównym obok rzeźby
św. Jacka.
Od
imienia Sadok pochodzą nazwy 2 miejscowości.
Sandomierz
Kościół
podominikański pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła,
z XIII w. Zbudowała go wnuczka Bolesława Krzywoustego, przebudowany w
XVIII w.
i 1909r.
W kaplicy
Męczenników Dominikańskich jest obraz z XVI
wieku „Męczeństwo Dominikanów
Sandomierskich”. Miejsce kultu bł. Sadoka i 48
braci dominikanów, którzy zginęli śmiercią
męczeńską w XIII wieku.
W 1241 roku,
za panowania Bolesława Wstydliwego, Tatarzy
najechali Polskę, bitwa pod Legnicą zatrzymała ich pochód.
Drugi najazd nastąpił
zimą na przełomie lat 1259 - 1260. Wtedy właśnie Mongołowie zdobyli
podstępnie
Sandomierz. Wśród ludności, którą wymordowali był
bł. Sadok i 48 towarzyszy
dominikanów, którzy zostali napadnięci w
klasztorze przy kościele św. Jakuba. O
rzezi sandomierskiej dokonanej przez Tatarów zachowały się
dwa świadectwa z
XIII wieku. mówi o niej „Kronika
Wielkopolska” i „Latopis ruski” ten
ostatni w
następujący sposób opisuje:
„...Mnisi
z księżmi i diakonami odprawiali nabożeństwo, odśpiewali Mszę św. i
przyjęli
Komunię św., naprzód sami, potem szlachta z żonami i dziećmi
i wszyscy od
małego do największego wyspowiadali się, ci przed mnichami, inni przed
księżmi... gdyż było mnogo narodu w grodzie. Potem zaś wyszli z
krzyżami z
grodu ze świecami i kadzidłami, szlachta i szlachcianki, ubrawszy się w
szaty
weselne, a sługi szlacheckie niosły dziatki przed nimi, a był płacz
wielki i
szlochanie; mężowie płakali żon swoich, matki dziatek, brat brata, a
nie było
nikogo, kto by się zmiłował. A ustępujących z miasta zagnali Tatarzy na
błonie
wzdłuż brzegów Wisły. I siedzieli tam dwa dni na błoniu.
Potem jęli Tatarowie
wszystkich mordować, mężów wespół z niewiasty, i
nie pozostała z nich żywa
dusza”.
Wzmianka o
śpiewie pozwala przypuszczać, że tym śpiewem
była antyfona „Salve Regina”. którą
zakon dominikanów przyjął do swojej
liturgii w 1224 roku.
O
męczeństwie w Sandomierzu pisano w XIII wieku, pisał Długosz i Bzowski.
Kult
męczenników sandomierskich rozpoczął się prawie zaraz
po ich śmierci. Wysłano do Rzymu dwóch kapłanów,
którzy uszli śmierci: Bodzantę
dziekana sandomierskiego i kanonika Wojciecha. Na ich prośbę papież
Bonifacy
VIII ustalił, że będzie udzielone 300 dni odpustu tym wiernym,
którzy dnia 2
lipca nawiedzą kolegiatę Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu. Odpust
ten już
w połowie XIV wieku ściągał wielu pątników.
W końcu XIV
wieku powstała osobna kaplica Męczenników, a w
niej ołtarz i obraz obwieszony wotami składanymi przez czcicieli
Męczenników.
Kaplica ta, jak i kościół, były wiele razy jeszcze odnawiane
(1659, 1671, 1736,
1909 ). Kult bł. Sadoka i jego Towarzyszy wzmógł się, kiedy
Węgrzy Rakoczego i
Kozacy zamordowali w Sandomierzu starca o. Augustyna Rogalę OP,
wielkiego
czciciela bł. Sadoka i jego Towarzyszy. Przejawem tej czci był już w
XVII wieku
duży napływ intencji mszalnych do kaplicy Męczenników.
Formularz Mszy św. o
Męczennikach Sandomierskich miał własną orację oraz postcommunio.
Od XVII wieku
trwały starania o beatyfikację o. Sadoka. W
następnych latach sprawa ucichła, gdyż Dominikanie Prowincji Polskiej
zajęci
byli przygotowaniem procesu beatyfikacyjnego bł. Czesława. Wznowił ją
dopiero w
roku 1736 prowincjał Wojciech Ochabowicz, który przejrzał
zebrane dotychczas
dokumenty i na ich podstawie napisał poemat „Historia o
świętych męczennikach
sandomierskich i innych pobliskich”, Sandomierz 1736. Może
jeszcze w XVIII
wieku powstała pieśń ku czci bł. Sadoka, zaczynająca się od
słów: „Boże chwały,
Ojcze ludu”... śpiewana do dziś.
Papież Pius
VII w roku 1807 zezwolił na kult publiczny.
Święto bł. Sadoka i jego 48 Towarzyszy wprowadziły następujące
diecezje:
krakowska, warszawska, łódzka, lubelska, podlaska,
przemyska, sandomierska i
częstochowska.
Kult
Męczenników ustał wraz z kasatą klasztoru
dominikanów
sandomierskich w XIX wieku. Przyjął się i trwa jedynie w zakonie
dominikanów w
Polsce.
Katedra
sandomierska jest pod wezwaniem Narodzenia
Najświętszej Maryi Panny, Wincentego Kadłubka i Męczenników
Sandomierskich. W
Ożarowie Opatowskim (Sa) znajduje się obraz Matki Bożej z przełomu XV i XVI w. Miejscowa tradycja mówi, że ten obraz
był w kościele
dominikanów św. Jakuba Apostoła w Sandomierzu i przed nim
mieli dominikanie po
raz ostatni odśpiewać „Salve Regina”. W rozdziale 5
podano akże informacje o
wizerunkach Bł. Sadoka i Męczenników Sandomierskich.

MĘCZENNICY ZA
WIARĘ Z CZASU II
WOJNY ŚWIATOWEJ (108
MĘCZENNIKÓW)
W czasie
wojny (1939-1945) wielu
księży i osób świeckich zostało zamordowanych lub
zamęczonych w niemieckich
obozach. Przedstawicielami Ich wszystkich jest 108
męczenników za wiarę,
których męczeństwo zostało udokumentowane.
Poniżej
przedstawiono w formie tabeli 108 Męczenników za Wiarę z
krótką Ich
charakterystyką.
Lp
|
NAZWISKO IMIĘ
|
MIEJSCE I ROK
URODZENIA
|
MIEJSCE I ROK
ZGONU
|
CHARAKTERYSTYKA
OSOBY
|
1.
|
ARCHUTOWSKI
ROMAN
|
Karolina diec. płocka
5.08.1882
|
Majdanek
18.04.1943
|
Wybitny kapłan, pracował naukowo
nad teologią i historią Kościoła, rektor Seminarium Warszawskiego.
Kapłan, wychowawca, opiekun pokrzywdzonych Żydów Od 1942 r.
na Pawiaku, bity i poniżany.
|
2.
|
BAJEWSKI
JAN ANTONIN
|
Wilno
17.01.1915
|
Oświęcim
8.05.1941
|
Franciszkanin, bardzo zdolny, był
pomocnikiem o. Maksymiliana Kolbe w Niepokalanowie. Chory i bity
podtrzymywał na duchu współwięźniów.
|
3.
|
BARGIELSKI
ADAM
|
Kalinów par. Piątnica
7.01.1903
|
Dachau
8.12.1942
|
Duszpasterz w diec. łomżyńskiej.
Sam się zgłasza do gestapo, by aresztowali jego w zamian za 80-letniego
proboszcza Klemensa Sawickiego.
|
4.
|
BARTOSIK
LUDWIK PIUS
|
Kokanin koło Kalisza
21.08.1909
|
Oświęcim
13.12.1941
|
Franciszkanin, o. Maksymilian Kolbe
szykował go na swego zastępcę przełożonego klasztoru w Niepokalanowie.
Redaktor „Rycerza Niepokalanej”. Wybitny
spowiednik, nazywany apostołem cierpienia.
|
5.
|
BESZTA-BOROWSKI
ANTONI
|
Borowskie Olki par. Suraż
9.09.1880
|
Pilicki Las koło Siemiatycz
15.07.1943
|
Ksiądz Kanonik, dziekan w Bielsku
Podlaskim. Troszczył się o represjonowanych kapłanów jako
wikariusz generalny na bielszczyźnie.
|
6.
|
BIERNACKA
MARIANNA
|
Lipsk nad Biebrzą
1888
|
Forty pod Grodnem
13.07.1943
|
Wzorowa małżonka i matka. Po
śmierci męża mieszka z synem i synową. Oddała życie, by uratować synową
będącą w ciąży.
|
7.
|
BINKIEWICZ
MAKSYMILIAN
|
Żarnowiec pow. Olkusz
21.02.1908
|
Dachau
23.06.1942
|
Gorliwy kapłan, pedagog, rektor
kościoła w Wieluniu. Aresztowany, bity i katowany cierpienia znosił
pogodnie żarliwie się modląc.
|
8.
|
BŁĄDZIŃSKI
WŁADYSŁAW
|
Myślatycze diec. przemyska
6.01.1908
|
Gross-Rosen
8.11.1944
|
Kapłan, Michalita, wychowawca
młodzieży, nauczyciel w Niższym Seminarium w Pawlikowicach. Starał się
wobec okupanta osłaniać przełożonego ks. Tomzę.
|
9.
|
BOHATKIEWICZ
MIECZYSŁAW
|
Krykały koło Daniłowicz
1.01.1904
|
Las Borek koło
Berezwecza
4.03.1942
|
Kapłan, wychowawca w Niższym
Seminarium w Drohiczynie, gorliwy pedagog, patriota. Dla posługi
katolikom z Białorusi przeniósł się do Dryssy w 1941 r.
|
10.
|
CEBULA
JÓZEF
|
Malnia par. Otmęt diec. Opole
23.03.1902
|
Mauthausen
28.04.1941
|
Kapłan z zakonu Oblatów,
łagodny, wielkiej pobożności, gorliwy spowiednik. Pracował w formacji
kapłanów, superior i mistrz nowicjatu w Markowicach. Mimo
zakazu sprawował funkcje kapłańskie.
|
11.
|
CHOJNACKI
FIDELIS HIERONIM
|
Łódź
1.11.1906
|
Dachau
1942
|
Kleryk zakonu kapucynów.
Zakłada „Koło Abstynentów”, wojna
zastaje go na trzecim roku studiów. Wyniszczony obozem
żegnał się z kolegami: „Niech będzie pochwalony Jezus
Chrystus, do widzenia w niebie”.
|
12.
|
CHRZAN
JAN NEPOMUCEN
|
Gostyczyn
25.04.1885
|
Dachau
1.07.1942
|
Proboszcz, pasterz wielkopolskiego
miasteczka Żerkowo. Społecznik, prezes rady nadzorczej Banku Ludowego.
Mimo zakazu policji niemieckiej odprawiał potajemnie Msze św.
|
13.
|
CZARTORYSKI
MICHAŁ
|
Pełkinie koło Jarosławia
19.02.1897
|
Warszawa, Powstanie
09.1944
|
Dominikanin. Wstąpił do zakonu w
wieku dojrzałym pracując wśród młodzieży akademickiej nad
pogłębieniem życia religijnego. Wychowawca nowicjuszy i
studentów. Całkowicie oddany Chrystusowi.
|
14.
|
CZEMPIEL
JÓZEF
|
Józefka koło Piekar
21.09.1883
|
Dachau
19.06.1942
|
Wychowany w duchu polskim. Aktywny
duszpasterz, organizował akcje charytatywne i abstynenckie,
administrator apostolski dla Górnego Śląska.
|
15.
|
DACHTERA
FRANCISZEK
|
Salno koło Bydgoszczy
22.09.1910
|
Dachau
22.08.1944
|
Wychowawca młodzieży, prefekt
szkół gimnazjalnych. Powołany na kapelana wojskowego. Dostał
się do niewoli niemieckiej a później do obozu. Był
„królikiem doświadczalnym” w
eksperymentach medycznych.
|
16.
|
DAŃKOWSKI
PIOTR
|
Jordanów
21.06.1908
|
Oświęcim
3.04.1942
(Wielki Piątek)
|
Prowadził „Dziennik
duszy”, który ukazuje go jako kapłana o wielkiej
głębi duchowej. Gorący czciciel Maryi. Wikariusz w Suchej Beskidzkiej i
Zakopanem.
|
17.
|
DEMSKI
WŁADYSŁAW
|
Straszewo Warmia
5.08.1884
|
Sachsenhausen
28.05.1940
|
Zaangażowany w Związku
Polaków na Warmii, po plebiscycie pracował jako prefekt w
gimnazjum w Inowrocławiu. Katowany w obozie, szczególnie za
znalezienie u niego różańca.
|
18.
|
DETKENS
EDWARD
|
Mokotów koło Warszawy
14.10.1885
|
Dachau
10.08.1942
|
Prefekt szkół średnich,
duszpasterz akademicki w Warszawie, następnie rektor, nazywany przez
młodych „Wielkie Serce”. Przed śmiercią przez
zagazowanie odmawiał modlitwę.
|
19.
|
DRZEWIECKI
FRANCISZEK
|
Zduny koło Łowicza
26.02.1908
|
Dachau
13.09.1942
|
Ksiądz, Orionista, gorliwy kapłan,
spowiednik w parafii we Włocławku. Nie skorzystał ze zwolnienia
decydując się na pewną śmierć w męczarniach.
|
20.
|
DUCKI
SYMFORIAN FELIKS
|
Warszawa
10.05.1888
|
Oświęcim Brzezinka
11.04.1942
|
Brat zakonu kapucynów,
oddany w służbie Zakonu jako socjusz ojca prowincjała.
Poniósł straszną śmierć w torturach, przebaczając oprawcom.
|
21.
|
DULNY
TADEUSZ
|
Kszczonowice par. Ćmielów
8.08.1914
|
Dachau
7.08.1942
|
Alumn Seminarium Duchownego we
Włocławku. nie skorzystał z możliwości wyjazdu do Generalnej Guberni
solidaryzując się z profesorami i kolegami. Podtrzymywał na duchu
współwięźniów.
|
22.
|
FARON
KATARZYNA CELESTYNA
|
Zabrzeż par. Łącko
24.04.1913
|
Oświęcim Brzezinka
9.04.1944
(Wieka Niedziela)
|
Siostra ze zgromadzenia
Służebniczek NMP cechowała się wielką pobożnością i
szczególnym darem współpracy z najmłodszymi, w
Brzozowie organizowała ochronkę.
|
23.
|
FRĄCKOWIAK
GRZEGORZ BOLESŁAW
|
Łowęcice koło Jarocina
18.07.1913
|
Drezno
5.05.1943
|
Brat w zakonie werbistów
pracował jako introligator. Dobrowolnie poszedł do więzienia biorąc na
siebie winę za rozprowadzanie ulotek, by ocalić innych.
|
24.
|
GIETYNGIER
LUDWIK ROCH
|
Żarki
16.08.1904
|
Dachau
30.11.1941
|
Etatowy prefekt szkolny na terenie
diecezji częstochowskiej. Asystent kościelny Koła Związku Inteligencji
Katolickiej w Częstochowie. Proboszcz parafii Raczyn od 1939 r.
|
25.
|
GONDEK
KRYSTYN WOJCIECH
|
Słona par. Zakliczyn
6.04.1909
|
Dachau
23.07.1942
|
Kapłan z zakonu Braci Mniejszych
(Franciszkanin), wikary w klasztorze we Włocławku. Modlitwa była jego
pociechą w znoszeniu trudów obozu.
|
26.
|
GORAL
WŁADYSŁAW
|
Stoczek koło Krasieniena pow.
Lubartów
1.05.1898
|
Sachsenhausen
luty 1945
|
Biskup pomocniczy diecezji
lubelskiej. Wykładowca w Seminarium Duchownym, cenzor ksiąg
religijnych, działacz społeczny, charytatywny, charyzmatyczny
kaznodzieja.
|
27.
|
GOSTYŃSKI
KAZIMIERZ
|
Warszawa
8.04.1884
|
Dachau
6.05.1942
|
Kanonik gremialny Kapituły
Katedralnej
w Lublinie, świetny organizator, pedagog. Aresztowany poprzez
obóz w Sachsenhausen wywieziony do Dachau.
|
28.
|
GÓRECKI
MARIAN
|
Poznań
21.05.1903
|
Stutthof
22.03.1940
(Wielki Piątek)
|
Poświęcił się pracy duszpasterskiej
jako prefekt w Gimnazjum Polskiej Macierzy Szkolnej i w Gdańsku.
|
29.
|
GRELEWSKI
KAZIMIERZ
|
Dwikozy
20.01.1907
|
Dachau
9.02.1942
|
Prefekt szkół w Radomiu.
Od 1.09.1939 r. rektor Kościoła garnizonowego. W czasie wojny nauczał
na tajnych kompletach, pomagał represjonowanej ludności.
|
30.
|
GRELEWSKI
STEFAN
|
Dwikozy
3.07.1898
|
Dachau
9.05.1941
|
Organizator pracy Związku
Robotników Chrześcijańskich. Diecezjalny korespondent, pisał
w wielu pismach katolickich, założył czasopismo „Prawda
Katolicka”.
|
31.
|
GRZYMAŁA
EDWARD
|
Kołodziąż Podlasie
29.09.1906
|
Dachau
10.08.1942
|
Bardzo zdolny, z zamiłowania
biblista, doktor prawa Kanonicznego. Pracował w Koninie, Kaliszu,
wreszcie we Włocławku jako prefekt w Państwowym Gimnazjum Mechanicznym.
|
32.
|
GUZ
JÓZEF INOCENTY
|
Lwów
18.03.1890
|
Sachsenhausen
6.06.1940
|
Franciszkanin, pracował w Grodnie,
Niepokalanowie gdzie był spowiednikiem braci. Męczony w nieludzki
sposób tuż przed śmiercią powiedział: „Ja już
odchodzę do Niepokalanej”.
|
33.
|
HLEBOWICZ
HENRYK
|
Grodno
1.07.1094
|
Las koło Borysowa
9.11.1941
|
Studiował na Uniwersytecie w
Wilnie, uzyskał tytuł doktora teologii, duszpasterz akademicki i
wykładowca. Obejmuje parafię w Trokach. Udaje się na wschód,
na Białoruś do pracy duszpasterskiej.
|
34.
|
JANKOWSKI
JÓZEF
|
Czyczkowy Pomorze
20.11.1910
|
Oświęcim
6.10.1941
|
Pallotyn, duszpasterz w Ołtarzewie.
Wybrany na mistrza nowicjatu dla kleryków i braci, już nie
zdążył pełnić tej funkcji.
|
35.
|
JANUSZEWSKI
HILARY PAWEŁ
|
Krajenki koło Tucholi
11.06.1907
|
Dachau
26.03.1945
|
Karmelita, prefekt
kleryków, profesor teologii dogmatycznej i historii
Kościoła. Przeor klasztoru krakowskiego. Wiarą i modlitwą podtrzymywał
na duchu współwięźniów.
|
36.
|
JĘDRZEJEWSKI
DOMINIK
|
Kowal diec. włocławska
4.08.1886
|
Dachau
29.08.1942
|
Duszpasterz młodzieży, następnie
proboszcz w Gocławicach, słabego zdrowia, bardzo lubiany, nazywany
„kochanym ojczulkiem”.
|
37.
|
JÓŹWIAK
CZESŁAW
|
Łazyn koło Bydgoszczy
7.09.1919
|
Fort VII
1942
|
Uczeń salezjanów, prezes
Towarzystwa Niepokalanej, aktywny uczestnik w działalności
organizowanej przez salezjanów.
|
38.
|
KACZOROWSKI
HENRYK
|
Bierzwienna pow. Koło
10.07.1888
|
Dachau
6.05.1942
|
Uzyskał doktorat z teologii i
wykładał teologię moralną w Seminarium Duchownym we Włocławku,
następnie rektor tego Seminarium. Wymagający ale też troskliwy, siły
czerpał w modlitwie.
|
39.
|
KASZYRA
JERZY
|
Aleksandrowo
4.04.1904
|
Wieś Rosica
18.02.1943
|
Urodzony w rodzinie prawosławnej,
przeszedł na katolicyzm i wstąpił do Księży Marianów w Drui.
Był przełożonym klasztoru w Raśnie koło Siemiatycz. Został spalony
żywcem.
|
40.
|
KAŹMIERSKI
EDWARD
|
Poznań
1.10.1919
|
Fort VII
1942
|
Uczeń salezjanów, miał
zamiłowanie do muzyki. Czciciel Matki Najświętszej.
|
41.
|
KĘSY
FRANCISZEK
|
Berlin
20.11.1920
|
Fort VII
1942
|
Zamierał wstąpić do Niższego
Seminarium Salezjańskiego w Lądzie. Przez pewien czas kierował
Towarzystwem św. Jana Bosko.
|
42.
|
KLINIK
EDWARD
|
Poznań
21.07.1919
|
Fort VII
1942
|
Uczeń salezjanów.
Pracował w Oratorium, występował w chórze kościelnym.
|
43.
|
KOMOROWSKI
BRONISŁAW
|
Barłożno pow. Starogard Gd.
25.05.1889
|
Stutthof
22.03.1940
|
Był wikariuszem, następnie
proboszczem w Gdańsku, prowadził szeroką działalność duszpasterską
wśród Polaków. Wybitny patriota.
|
44.
|
KONOPIŃSKI
MARIAN
|
Kluczewo par. Ostroróg
15.09.1907
|
Dachau
1.01.1943
|
Studiował na Wydziale Nauk
Społecznych Uniwersytetu Poznańskiego. Wikariusz parafii św. Michała
Archanioła w Poznaniu. W obozie był „królikiem
doświadczalnym”
w eksperymentach medycznych.
|
45.
|
KOPLIŃSKI
ANICET ADALBERT
|
Debrzno Pomorze Zach.
30.07.187
|
Oświęcim
16.10.1941
|
Kapucyn, w 1930 roku zmienił
obywatelstwo niemieckie na polskie. W Warszawie pracował jako
jałmużnik, opiekował się ubogimi, bezdomnymi. Nazywany „ojcem
ubogich i jałmużnikiem Warszawy”.
|
46.
|
KOTOWSKA
MARIA JADWIGA ALICJA
|
20.11.1899
|
Piaśnica
11.1939
|
Zmartwychwstanka, nauczycielka w
szkole w Wejherowie, przełożona domu zakonnego. Wielka patriotka i
„człowiek głębokiej modlitwy”.
|
47.
|
KOSTKOWSKI
BRONISŁAW
|
Słupsk
11.03.1915
|
Dachau
27.09.1942
|
Alumn Wyższego Seminarium
Duchownego we Włocławku, gorliwy, pobożny, sumienny. Odmówił
ocalenia życia w zamian za zrzeczenie się kapłaństwa.
|
48.
|
KOWALSKA
MIECZYSŁAWA
|
Warszawa
1902
|
Działdowo
25.07.1941
|
Klaryska kapucynka
w Przasnyszu. Swoje życie ofiarowała za ateistyczną rodzinę. Słabego
zdrowia, poświęciła się, aby inne siostry zostały wypuszczone.
|
49.
|
KOWALSKI
JÓZEF
|
Siedliska koło Rzeszowa
13.03.1911
|
Oświęcim
4.07.1942
|
Salezjanin, od najmłodszych lat
starał się dążyć do świętości. Był sekretarzem księdza prowincjała oraz
pracował z młodzieżą w Krakowie.
|
50.
|
KRATOCHWIL
MARIA ANTONINA
|
Ostrawa Witkowice
3.091881
|
Stanisławów
2.10.1942
|
Siostra z zakonu Sióstr
Szkolnych de Notre Dame. Dobra organizatorka z umiejętnością
współpracy, była przesyłana na różne
placówki w Bielsku, Karwinie, Tłumaczu we Lwowie.
|
51.
|
KRZYSZTOFIK
HENRYK JÓZEF
|
Zachorzew par. Sławno
22.03.1908
|
Dachau
4.08.1942
|
Kapucyn w klasztorze w Lublinie,
gdzie wykładał teologię dogmatyczną. Był rektorem Seminarium i wikarym
klasztoru.
|
52.
|
KUBISTA
STANISŁAW
|
Kostuchna koło Mikołowa
27.09.1898
|
Sachsenhausen
26.04 1940
|
Werbista, pragnął poświęcić się
pracy misyjnej ale zajmował się sprawami majątkowymi Domu Zakonnego.
Pracował też jako redaktor, pisał krótkie dramaty.
|
53.
|
KUBSKI
STANISŁAW
|
Książ koło Strzelna
13.08.1876
|
Hartheim
18.05.1942
|
Pracował w Gnieźnie jako proboszcz
fary. Duszpasterz dzieci i młodzieży, odbudowywał i budował nowe
świątynie.
|
54.
|
KURZAWA
JÓZEF
|
Świerczyna koło Kalisza
6.01.1910
|
Osięciny
24.05.1940
|
Wikariusz parafii Osięciny i
prefekt szkoły, duszpasterz młodzieży. Ostrzegany by ratował się
ucieczką nie opuścił swojego proboszcza.
|
55.
|
KUT
JÓZEF
|
Sławin pow. Ostrów Wlkp.
2101.1905
|
Dachau
18.09.1942
|
Proboszcz w Gościeszynie nad Odrą.
Przyjmował z pokorą maltretowanie w Forcie VII w Poznaniu siłę czerpiąc
z modlitwy.
|
56.
|
LASKOWSKI
WŁODZIMIERZ
|
Rogoźno
30.01.1890
|
Gusen
8.08.1940
|
Pracował jako wikary i następnie
proboszcz w Poznaniu, dziekan dekanatu Lwówek. Prace
duszpasterskie a także remontowo budowlane.
|
57.
|
LESZCZEWICZ
ANTONI
|
Abramowszczyzna
30.09.1890
|
Rosica
16.02.1943
|
Marianin, pracował jako duszpasterz
na dalekim Wschodzie (Irkuck) wśród Polonii i Rosjan. do
zgromadzenia Księży Marianów wstąpił w Drui. Nie opuścił
parafian i wraz
z nimi spłonął w drewnianej stajni.
|
58.
|
LIGUDA
ALOJZY
|
Winów Opolszczyzna
23.01.1898
|
Dachau
8.12.1942
|
Werbista, kapłan i katecheta w
szkole Sióstr Urszulanek w Poznaniu, rektor w
Górnej Grupie. Podtrzymywał na duchu
współwięźniów, by krzyż który musieli
znosić ich nie załamał.
|
59.
|
MAĆKOWIAK
WŁADYSŁAW
|
Sytki par. Drohiczyn
14.11.1910
|
Lasek Borek koło Berezwecza
4.03.1942
|
Proboszcz dużej parafii w Ikaźni.
Aresztowany przez Niemców złożył ofiarę z życia za wiarę.
|
60.
|
MATUSZEWSKI
WINCENTY
|
Chruścieńska Wola koło Kutra
3.03.1869
|
Osięciny
24.05.1940
|
Gorliwy duszpasterz, wieloletni
proboszcz w Osięcinach. Wielkiej pobożności, wrażliwy na biedę ludzką.
|
61.
|
MAZUREK
ALFONS MARIA
|
Baranówka koło Lubartowa
1.03.1891
|
Rudawa
28.08.1944
|
Karmelita Bosy z Czernej, studiował
w Krakowie. Świetny organizator, prefekt w Małym Seminarium w
Wadowicach a następnie przeor w Czernej.
|
62.
|
MĄCZKOWSKI
WŁADYSŁAW
|
Ociąż koło Ostrowia Wlkp.
24.06.1911
|
Dachau
20.08.1944
|
Z ubogiej rodziny i słabego zdrowia
odznaczał się duchem modlitwy i był wziętym spowiednikiem. Proboszcz
wiejskiej parafii w Łubowie.
|
63.
|
MIEGOŃ
WŁADYSŁAW
|
Samborzec koło Sandomierza
30.09.1892
|
Dachau
15.10.1942
|
Ukończył Sandomierskie Seminarium
Duchowne, świetny organizator i gorący patriota, pracował w
Modliborzycach, Bodzentynie i Iłży. Po wojnie przeszedł do
duszpasterstwa wojskowego, odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Kapłan
w Szpitalu Morskim.
|
64.
|
MYSAKOWSKI
STANISŁAW
|
Wojsławice koło Chełmna
4.09.1896
|
Dachau
30.10.1942
|
Działał na terenie Lublina.
Szczególnie angażował się w pomoc i pracę duszpasterską dla
młodzieży biednej i zaniedbanej. Ostatnio pracował w Kurii skąd
wywieziono go
z tamtejszymi księżmi.
|
65.
|
MZYK
LUDWIK
|
Chorzów
22.04.1905
|
Fort VII
20.02.1940
|
Werbista. Studiował w Rzymie, gdzie
uzyskał doktorat. Magister nowicjuszy w nowootwartym Nowicjacie w
Chludowie pod Poznaniem, później był jego rektorem.
|
66.
|
NIERYCHLEWSKI
WOJCIECH
|
Dąbrowica
20.04.1903
|
Oświęcim
7.02.1942
|
Michalita, z rodziny w
której trzech spośród 5 synów zostało
kapłanami. Był utalentowanym wychowawcą w Pawlikowicach, Miejscu
Piastowym i Krakowie. Chciał zostać męczennikiem za wiarę.
|
67.
|
NOISZEWSKA
BOGUMIŁA MARIA EWA
|
Osaniszki
24.06.1885
|
Góra Pietralewicka
19.12.1942
|
Niepokalanka. Ukończyła studia
medyczne, w czasie I wojny pracowała w lazarecie. Późno
wstąpiła do zakonu. Pracowała jako nauczycielka i wychowawczyni w
Jazłowcu i Słonimie.
|
68.
|
NOWAKOWSKI
LEON
|
Bytoń Kujawy
28.06.1913
|
Pochowany w Piotrkowie Kujawskim
1.11.1939
|
Odbył studia w Wyższym Seminarium
Duchownym we Włocławku, był prezesem bractwa IV zakonu św. Franciszka.
Nie skorzystał z możliwości ucieczki.
|
69.
|
NOWOWIEJSKI
ANTONI JULIAN
|
Lubienie par. Krynki koło Opatowa
11.02.1858
|
Działdowo
28.05.1941
|
Arcybiskup Katedry płockiej.
Studiował w Seminarium w Płocku i Akademii Duchownej w Petersburgu.
Wykładowca i pracownik naukowy. Wiele czasu zajmowała mu praca
duszpasterska a także organizatorska.
|
70.
|
OPRZĄDEK
MARCIN JAN
|
Kościelec koło Chrzanowa
4.03.1884
|
Dachau
18.05.1942
|
Brat z zakonu
Franciszkanów Reformatów. Był w klasztorze
krakowskim, Przemyślu, Koninie i Lwowie, w końcu we Włocławku, gdzie
aresztowali go Niemcy.
|
71.
|
OZIĘBŁOWSKI
MICHAŁ
|
Izdebno pow. Błońsko
28.09.1900
|
Dachau
31.07.1942
|
Słabego zdrowia (płuca), studiował
z przerwami w Seminarium Warszawskim. Pracę wikarego dostał w Kutnie. W
obozie spowiadał i pocieszał współwięźniów.
|
72.
|
PANKIEWICZ
ANASTAZY JAKUB
|
Nagórzany koło Sanoka
9.07.1882
|
Dachau
20.05.1942
|
Bernardyn, kapelan
sióstr bernardynek przy ul. Poselskiej w Krakowie. Gwardian
klasztoru św. Bernarda w Krakowie. Organizował budowę klasztoru i
szkoły w Łodzi.
|
73.
|
PAWŁOWSKI
JÓZEF
|
Proszowice
9.08.1890
|
Dachau
9.01.1942
|
Studiował w Kielcach i Insbrucku,
gdzie uzyskał tytuł doktora teologii. Praca dydaktyczna i wychowawcza w
Seminarium Kieleckim. Proboszcz parafii katedralnej w Kielcach, gorący
patriota.
|
74.
|
PIASZCZYŃSKI
MICHAŁ
|
Łomża
1.11.1885
|
Sachsenhausen
18.12.1940
|
Studiował w Seminarium w Sejnach
następnie w Akademii Duchownej w Petersburgu i we Fryburgu
szwajcarskim, skąd przyjeżdża ze stopniem doktora filozofii. Kapelan
górników polskich we Francji, wraca do Łomży.
|
75.
|
PISARSKI
ZYGMUNT
|
Krasnystaw
24.04.1902
|
w pobliżu Godeszyna
30.01.1943
|
Po ukończeniu Seminarium w Lublinie
sprawował funkcje wikarego i proboszcza na trudnym terenie zamieszkałym
w dużej mierze przez Ukraińców i prawosławnych, Godeszyn,
Hrubieszów.
|
76.
|
PUCHAŁA
JÓZEF ACHILLES
|
Kasina koło Łańcuta
18.03.1911
|
koło wsi Borowikowszczyzna
19.07.1943
|
Franciszkanin, studiował we Lwowie
i Łagiewnikach koło Łodzi. jako kapłan pracował w klasztorze w Grodnie, w Iwieńcu diec. pińska.
Odmówił opuszczenia parafian.
|
77.
|
PUTZ
NARCYZ
|
Sieraków
28.10.1877
|
Dachau
5.12.1942
|
Pracował jako proboszcz w parafii
Mądra, następnie w Bydgoszczy, Poznaniu. Kanonik honorowy Kapituły
Metropolitalnej w Poznaniu. Był przewodnikiem duchowym dla
współwięźniów.
|
78.
|
PYRTEK
STANISŁAW
|
Bystra Podhalańska
21.03.1913
|
Borek koło Berezwecza
4.03.1942
|
Święcenia otrzymał w Wilnie. Jako
wikary w parafii Ikaźń współpracował ze sł. B Wł.
Maćkowiakiem. Parafianie chcieli ratować księży, ale ci
odmówili chcąc podzielić ich los.
|
79.
|
REWERA
ANTONI
|
Samborzec koło Sandomierza
6.01.1869
|
Oświęcim
1.10.1942
|
Studia ukończył w Seminarium
Duchownym w Sandomierzu i w Akademii Duchownej w Petersburgu .
Wicerektor Seminarium w Sandomierzu wykładał Pismo św. i teologię,
pracował także jako duszpasterz, proboszcz kościoła pw św.
Józefa w Sandomierzu.
|
80.
|
RODZIŃSKA
JULIA STANISŁAWA
|
Nawojowa koło Nowego Sącza
18.03.1899
|
Stutthof
20.02.1945
|
Dominikanka, osierocona w 10 roku
życia wychowywała się u sióstr dominikanek w Wielowsi.
Pracowała w Mielżynie koło Gniezna wśród sierot i
półsierot, następnie w Wilnie, w Zakładzie dla sierot, gdzie
była dla nich jak prawdziwa matka.
|
81.
|
ROGACZEWSKI
FRANCISZEK
|
Lipinki
23.12.1892
|
Stutthof
11.01.1940
|
Święcenia otrzymał w Pelplinie.
Świetny organizator, wybudował kościół pw Chrystusa
Króla w Gdańsku. Dla gdańskiej Polonii był ojcem duchowym i
mężem opatrznościowym.
|
82.
|
ROSŁANIEC
FRANCISZEK
|
Wyśmierzyce
19.12.1889
|
Dachau
20.11.1942
|
Studiował w Seminarium Duchownym w
Sandomierzu i w Rzymie, specjalizował się w teologii biblijnej i
habilitował się na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu
Warszawskiego. Kapelan Sióstr Westiarek.
|
83.
|
SAJNA
ZYGMUNT
|
Żurawlówka na Podlasiu
20.01.1897
|
Pawiak Palmiry
17.09.1940
|
Studiował w Seminarium Duchownym w
Warszawie i w Rzymie, co musiał przerwać ze względu na zły stan
zdrowia. Gorliwy w służbie Bożej, zasłynął jako kaznodzieja i
spowiednik. Proboszcz w Górze Kalwarii.
|
84
|
SITKO
ROMAN
|
Czarna koło Sędziszowa
1880
|
Oświęcim
1942
|
Rektor Wyższego Seminarium
Duchownego w Tarnowie, kierował tajnym Seminarium.
|
85.
|
SOBASZEK
ALEKSY
|
Przygodzice Wielkie arch. poznańska
17.07.1895
|
Dachau
1.08.1942
|
Prefekt gimnazjum w Szamotułach,
proboszcz w Siedleminie koło Jarocina. W obozie mimo słabego zdrowia,
ufał Opatrzności Bożej mężnie znosząc cierpienia, ofiarując je Jezusowi.
|
86.
|
STANEK
JÓZEF
|
Łapsze Niżne
5.12.1916
|
Warszawa
23.09.1944
|
Pallotyn, studiował w Wyższym
Seminarium Duchownym w Ołtarzewie koło Warszawy. Miał dewizę
„Miłość Chrystusa przynagla nas”. Kapelan
powstańczy w Warszawie, pełnił tam heroiczną służbę.
|
87.
|
STAROWIEYSKI
STANISŁAW
|
Ustrobna koło Jasła
11.05.1895
|
Dachau
13.04.1941
|
Ziemianin, żołnierz, ojciec licznej
rodziny. Jego ojciec był szambelanem papieża Leona XIII. Studiował w
jezuickim konwencie w Chyrowie, służył w armii austriackiej a od 1917
r. w Wojsku Polskim. Odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari.
Członek Sodalicji Mariańskiej i prezes Akcji Katolickiej.
|
88.
|
STASZEWSKA
MARIA KLEMENSA
|
Złoczew koło Kalisza
30.07.1890
|
Oświęcim
27.07.1943
|
Urszulanka Unii Rzymskiej, śluby
wieczyste złożyła w Krakowie. Przełożona w Sierczy, Zakopanem, Gdyni,
ostatnio w Rokicinach Podhalańskich.
|
89.
|
STĘPIEŃ
KAROL HERMAN
|
Łódź
21.10.1910
|
wieś Borowikowszczyzna
19.07.1943
|
Franciszkanin. Nowicjat w
Łagiewnikach, studia w Krakowie, Rzymie i Lwowie. W klasztorze w
Radomsku, Lwowie a następnie w Wilnie, w czasie wojny w Iwieńcu, gdzie
dał się poznać jako kapłan pracowity i pobożny.
|
90.
|
STĘPNIAK
FLORIAN JÓZEF
|
Zdżary koło Nowego Miasta nad Pilicą
3.01.1912
|
Dachau
12.08.1942
|
Kapucyn. Nowicjat w Nowym Mieście,
studia w Lublinie. Bez względu na niebezpieczeństwo nie ukrywał się, do
końca spowiadał i spełniał posługę kapłańską.
|
91.
|
STRASZEWSKI
JÓZEF
|
Włocławek
18.01.1885
|
Dachau
12.08.1942
|
Seminarium Duchowne we Włocławku,
następnie kolejno; wikariusz w Rozprzy, Borownie, Krzepicach.
Zorganizował parafię na krańcach Włocławka i wybudował wspaniałą
świątynię.
|
92.
|
STRYJAS
FRANCISZEK
|
Popowo par. Iwanowice
26.01.1882
|
więzienie w Kaliszu
31.07.1944
|
Urodzony w ubogiej rodzinie.
Ożeniony miał 7 dzieci. Odznaczał się szczególną pobożnością
i nabożeństwem do Matki Bożej. pomagał kapłanom przygotowując dzieci do
I Komunii św.
|
93.
|
STRZELECKI
BOLESŁAW
|
Poniemoń na Suwalszczyźnie
10.06.1896
|
Oświęcim
2.05.1941
|
Seminarium Duchowne w Sandomierzu.
Studia w Uniwersytecie Warszawskim zakończone dyplomem prawa kanonicznego. Prefekt
szkół w Radomiu i rektor kościoła św. Trójcy w
Radomiu.
|
94.
|
SKRZYPCZAK
MARIAN
|
Janowiec
15.04.1909
|
Płonkowo
5.10.1939
|
Studiował w Seminarium Duchownym
w Gnieźnie. Jako wikary pracował w Rogowie i Płonkowie. Angażował się w
pracę z młodzieżą.
|
95.
|
SYKULSKI
KAZIMIERZ TOMASZ
|
Końskie
29.12.1882
|
Oświęcim
11.12.1941
|
Studiował w Seminarium Duchownym w
Sandomierzu. Brał udział w wojnie 1920 r. jako kapelan wojskowy.
Proboszcz parafii Opieki NMP w Radomiu, następnie św. Mikołaja w Końskich. Zasłużony w
pracach charytatywnych.
|
96.
|
SZRAMEK
EMIL
|
Tworków na Opolszczyźnie
29.09.1887
|
Dachau
13.01.1942
|
Seminarium we Wrocławiu, naukowiec.
Jako duszpasterz w Miechowicach, Tychach, tam wywiera na niego duży
wpływ proboszcz Jan Kapica. W czasie plebiscytu opowiedział się jako
Polak, proboszcz w Katowicach.
|
97.
|
ŚWIADEK
ANTONI
|
Pobiedziska
27.03.1909
|
Dachau
25.01.1944
|
Seminarium Duchowne w Poznaniu.
Wikariusz w farze Bydgoskiej, pracował z młodzieżą, zgłosił się jako
kapelan wojskowy. Narażając się na niebezpieczeństwo używał języka
polskiego w kazaniach i na spowiedzi.
|
98.
|
TROJANOWSKI
STANISŁAW TYMOTEUSZ
|
Sadłowo par. Poniatów
29.07.1908
|
Oświęcim
8.01.1942
|
Brat zakonu
franciszkanów w Niepokalanowie, pomagał św. Maksymilianowi w
wysyłce „Rycerza Niepokalanej”. Człowiek modlitwy.
|
99.
|
TUŁASIEWICZ
NATALIA
|
Rzeszów
9.04.1906
|
Ravensbruck
31.03.1945
|
Wychowana w duchu chrześcijańskiej
pobożności i patriotyzmu, słabego zdrowia. Do szkół chodziła
w Krakowie i później do gimnazjum Sióstr
Urszulanek w Poznaniu. Szczególna czcicielka Matki Bożej.
|
100
|
TURCHAN
NARCYZ JAN
|
Biskupice koło Wieliczki
19.09.1879
|
Dachau
19.03.1942
|
Franciszkanin reformata. Nowicjat w
Wieliczce i Leżajsku. Studiował w Krakowie i we Lwowie. Służył w
klasztorach we Lwowie, Rawie Ruskiej, Wieliczce, Krakowie, Pińczowie i Włocławku.
|
101
|
WETMAŃSKI
LEON
|
Żuromin par. Lubowidz
10.04.1886
|
Działdowo
10.10.1941
|
Studiował w Seminarium Duchownym w
Płocku i Akademii Duchownej w Petersburgu, prefekt gimnazjum w
Petersburgu, profesor ascetyki i mistyki Seminarium Płockiego. Biskup
pomocniczy w Płocku od 1928 r. Opiekun ubogich, siły czerpał z modlitwy.
|
102
|
WOJCIECHOWSKI
JAROGNIEW
|
Poznań
5.11.1922
|
Fort VII - Wronki Drezno
24.08.1942
|
Uczeń szkoły handlowej w Poznaniu.
Uczestniczył w życiu i działalności Oratorium Salezjańskiego. Wzorował
się na św. Janie Bosko.
|
103
|
WOŁOWSKA
KAZIMIERA MARIA MARTA OD JEZUSA
|
Lublin
12.09.1879
|
Góra Pietralewicka
19.12.1942
|
Niepokalanka, rozpoczynała nowicjat
w Jazłowcu. Wychowawczyni i przełożona na najbardziej zagrożonych
placówkach w Wirowie, Maciejowie, Słonimie. organizatorka
szkół dla dziewcząt. Miała ducha ekumenizmu .
|
104
|
WOŹNIAK
MICHAŁ
|
Suchy Las koło Warszawy
28.08.1875
|
Dachau
16.05.1942
|
Seminarium Duchowne w Warszawie.
Pracował kolejno w Łodzi, Warszawie i w parafii Wiśniew, Chojnaty
Kamionne, Kutno. Realizował ideały salezjańskie. Sprowadził do Kutna
salezjanów.
|
105
|
ZAPŁATA
JÓZEF
|
Jerka koło Kościana
5.03.1904
|
Dachau
19.02.1942
|
Brat Zgromadzenia Braci Najśw.
Serca Pana Jezusa. Służył w Kurii Biskupiej kardynała Hlonda w Poznaniu.
|
106
|
ZAWISTOWSKI
ANTONI
|
Strzemiany par. Dąbrowa Wielka
10.11.1882
|
Dachau
4.06.1942
|
Seminarium Duchowne w Lublinie,
studia w Petersburgu. Wikariat przy katedrze w Lublinie, wykładowca w
Seminarium Duchownym , pracuje naukowo, działa charytatywnie, jest
spowiednikiem i rekolekcjonistą.
|
107
|
ZEMBOL
BRUNON JAN
|
Łętownia koło Jordanowa
7.09.1905
|
Dachau
21.08.1942
|
Brat z zakonu Braci Mniejszych
(Franciszkanie reformaci) we Lwowie, po ślubach przeniesiony do
Włocławka, następnie Krakowa, Lwowa, Sądowej, Wiszni, Chełma. Pełnił
funkcje kucharza, zakrystianina, organisty. Pobożny i ofiarny.
|
108
|
ŻUKOWSKI
PIOTR BONIFACY
|
Baran - Ropa par. Niemenczyn
Wileńszczyzna
13.01.1913
|
Oświęcim
10.04.1942
|
Brat zakonu
franciszkanów w Niepokalanowie, pracował w drukarni. po
wybuchu wojny zabezpieczał sprzęt drukarski. W więzieniu modlitwą
podnosił na duchu siebie i innych.
|
W
dniu
13 czerwca 1999 roku w Warszawie Papież Jan Paweł II beatyfikował 108
Męczenników Za Wiarę zamęczonych w latach II wojny światowej.
Po
beatyfikacji kościoły, których wezwanie wiąże się z Bł.
Męczennikami Za Wiarę powstały
w miejscowościach:
|
Malbork (Eb)
|
Bł. 108 Męczenników
Polskich
|
2.
|
Powiercie (Wł)
|
Bł. 108 Męczenników
Polskich
|
3.
|
Warszawa Bielany
|
Bł. Edwarda Detkensa z Grona 108
Męczenników
|
4.
|
Włoszczowa (Ki)
|
Bł. Józefa Pawłowskiego
z Grona 108 Męczenników
|
5.
|
Nawcz (Pe)
|
Bł. M. Kozala, S. W.
Frelichowskiego i A. J. Nowowiejskiego z Grona 108
Męczenników
|
6.
|
Lublin
|
Bł. Władysława Gorala z Grona 108
Męczenników
|
7.
|
Chełm (Lb)
|
Bł. Władysława Miegonia z Grona 108
Męczenników
|

MĘCZENNICY Z
GORKUM
Wspomnienie 9 lipca.
W XVI wieku
heretycy, Gezowie opanowali niderlandzkie
miasto Gorkum. Aresztowali wielu duchownych zakonnych i świeckich, na
czele tej
grupy stał gwardian franciszkański Mikołaj
Pieck. Wśród uwięzionych męczenników
było 11 franciszkanów, dominikanin,
augustianin, dwaj norbertanie, czterech kapłanów
diecezjalnych. Uwięzieni, mimo
udręk, odmówili uznania heretyckich poglądów i
zostali powieszeni.
Obraz
przedstawiający męczenników z Gorkum znajduje się w
kościele reformatów w Miejskiej Górce (Po).
MĘCZENNICY Z
NAGASAKI patrz
MĘCZENNICY JAPOŃSCY

MICHALINA Z
PESARO
Wspomnienie
19 czerwiec.
Włoszka, XIV
wiek, tercjarka franciszkańska. Wydana młodo
za mąż wcześnie straciła męża i dziecko. Rozdała majętność i poświęciła
się
służbie bliźnim. W czasie pielgrzymki do Ziemi Świętej została na
Górze
Kalwarii obdarowana łaską ekstazy.
Imię
Michalina należy do imion nowszych i dość częstych.
Wizerunki jej
znajdują się w Burzynie (Łż) obraz z XVIII
wieku w zwieńczeniu ołtarza bocznego, w Leżajsku (Pr) obraz z XIX wieku oraz w kościele
franciszkanów w Krakowie jest
obraz z XVIII wieku (Michalina Metella).

MICHAŁ
ARCHANIOŁ
Wspomnienie
29 wrzesień.
Imię Michał
oznacza „Któż jak Bóg”.
Michał Archanioł jest
jednym z głównych książąt, przywódcą tych sił w
niebie, które odniosły tryumf
nad mocami piekielnymi. Jest modlitwa – egzorcyzm,
która chroni przed atakami
złego ducha:
„Święty
Michale Archaniele broń nas w walce
przeciwko niegodziwości i zasadzkom złego ducha,
bądź nam obroną.
Niech mu rozkaże Bóg, pokornie prosimy, a Ty Książę Wojska
Niebieskiego,
szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz krążą po
świecie,
mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Orędownik
umierających, opiekun biednych dusz. Opiekun
Kościoła. Chroni w czasie burz i piorunów. Opiekun
cmentarzy. Patron żołnierzy,
szermierzy. Patron złotników, rytowników,
urzędników bankowych, mierniczych,
kupców, aptekarzy. Patron radia, radiowców.
Patron radiologów. Dawniej patron
gipsowników, szlifierzy, odlewaczy cyny, opłatkarzy.
Imię Michał
poświadczone w XIII wieku, występuje od
średniowiecza i było wówczas bardzo częste. Obecnie
również należy do grupy
imion bardzo częstych. Był ulubionym patronem rycerstwa. Do dzisiaj
wiele
kościołów garnizonowych nosi jego wezwanie.
Kult św.
Michała Archanioła sięga początków Państwa.
Szerzył się przede wszystkim tam, gdzie były drużyny rycerskie. Według
tradycji, w Krakowie w XI wieku na Skałce oraz na Wawelu
kościółki nosiły
wezwanie św. Michała Archanioła. Również w XI wieku wezwanie
to miały kościoły
w Gnieźnie, Poznaniu i Płocku.
Na początku
XVI wieku na obszarze 6 diecezji (wrocławska,
krakowska, poznańska, gnieźnieńska, płocka, włocławska) z 4450
kościołów
parafialnych 160 było pod wezwaniem św. Michała Archanioła.
W XVII
wieku w teatrach jezuickich wystawiano w uroczystość św. Michała
Archanioła
dramaty.
Kult św.
Michała Archanioła szerzy Zgromadzenie Świętego
Michała Archanioła, michalici. Powstało ono formalnie w roku 1921, już
po
śmierci założyciela bł. księdza Bronisława Markiewicza,
który w roku 1898
założył Towarzystwo "Powściągliwość i Praca". Hasłami zgromadzenia
michalitów i
zgromadzenia sióstr św. Michała, michalitek są
„Któż jak Bóg” oraz
„Powściągliwość i Praca”. W kościołach
michalitów po każdej Mszy św. jest
odmawiana modlitwa – egzorcyzm do św. Michała Archanioła:
Z inspiracji
Zgromadzenia działa świecki Ruch Czcicieli
św. Michała Archanioła. Do jego zadań należy:
- modlitwa
za przyczyną Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła o
królestwo
Chrystusa
w sercach i umysłach ludzkich i o ocalenie dzieci i młodzieży przed
zgorszeniem;
- własne
świadectwo życia chrześcijańskiego i zachęcanie innych do wielbienia
Boga;
- pozyskiwanie
nowych powołań do stanu kapłańskiego i zakonnego, i apostolstwo
świeckich.
Odbywają się
nocne czuwania zwane „Czuwaniami w
Gestemani”, w czasie których prowadzone są
modlitwy o uwolnienie od udręczeń i
prześladowań złych duchów.
W tomiku
wierszy „Trochę plotek o
świętych”, ks. Jan Twardowski pisze o Michale Archaniele:
Święty
Michale Archaniele
z mieczem trąbą tarczą ciężką
prowadź duszę do Nieba
zwyczajną polną ścieżką
Istnieje
wiele przysłów związanych z imieniem lub świętem św. Michała
Archanioła:
Gdy noc jasna
na Michała, to nastąpi zima trwała.
Na Michała
łowcy chwała.
W XVIII wieku
dziewczęta prosiły św. Michała o dobrego męża:
O Michale
Archaniele, by nie miał długów wiele.
Dzień św.
Michała Archanioła był dniem pisania umów najmu.
Tego dnia kończono wypas bydłai owiec na halach. Wierzono, że kto z owcami pozostanie na halach tego
spotka
nieszczęście – „Kto pasie po Michale, nie
wróci na hale”.
Pod wezwaniem
św. Michała Archanioła jest 371 kościołów i
kaplic, w tym dla 35 kościołów jest
współpatronem, obchodzone są 24 odpusty
dodatkowe. W 1914 roku było 257 kościołów pod tym wezwaniem.
Święty
przedstawiony jest na ok. 630 wizerunkach. Najstarsze pochodzą z XIV i
XV
wieku.
Postać
św. Michała Archanioła jest w herbach kilkunastu miast. Wybrane
miejscowości
przedstawiono w rozdziale 3.
224
miejscowości wywodzi swoją nazwę od imienia Michał.
Blizne (Pr)
Wieś jest
położona nad dopływem Wisłoka, rzeką Stobnicą, 6 km
na północny zachód od
Brzozowa, przy szosie Brzozów - Rzeszów. Wieś
była wzmiankowana w XIV w.
Parafia
została erygowana w XIV w. Po kolejnych kościołach
z XIV i XV w. obecny kościół pw Wszystkich Świętych pochodzi
z przełomu wieków
XV i XVI, rozbudowany został w XVII w.
W
odległości około 4 km,
na górze zwanej „Górą św.
Michała” (450 m npm), znajduje
się kaplica pw św. Michała
Archanioła z trzeciej ćwierci XIX wieku, murowana. Pierwotna kaplica
została
zbudowana jako wotum w czasie najazdów tatarskich w XVII
wieku. Obraz św.
Michała Archanioła był wówczas przystrojony sukienką,
miejsce to określano jako
sanktuarium św. Michała Archanioła. Kult żywy do czasów
obecnych, kaplica
nawiedzana przez pątników, odpusty gromadzą wielotysięczne
rzesze wiernych.
Najstarszy
zapis cudownego wydarzenia, w księdze
wizytacyjnej bp. Jerzego Albrechta Denhoffa z roku 1699, w pełnym brzmieniu, podaje:
„Do
tego samego kościoła należy kaplica Michała
Archanioła, zbudowana na górze i gruncie plebańskim przez
sławnego Józefa
Nałogowskiego, proboszcza blizneńskiego, z okazji cudu w czasie najazdu
Tatarów
roku Pańskiego 1624, którzy około uroczystości św. Michała
Archanioła rozbili
obóz w pobliskiej wsi Różanka. Stamtąd napadli na
najbliższą wieś Blizne i
uprowadzili w jasyr 60 ludzi. W miejscu obecnej kaplicy św. Michała
Tatarzy zostali przepędzeni w cudowny
sposób przez wielką liczbę wojska w białych szatach.
Przerażeni jeńcy, oddani w
opiekę św. Michałowi przez Przewielebnego Księdza Proboszcza, bez
żadnych szkód
i w pełnej liczbie powrócili do domów,
przyrzekając szczególną wdzięczność św.
Michałowi. Z tej samej pobudki i wdzięczności proboszcz zbudował na
miłej górze
kaplicę ku wiecznej pamięci na podobieństwo kaplicy Świętego Michała na
Górze
Gargano”.
Późniejsze
notatki zmieniają nieco szczegóły (datę z 1624
na 1672 r., ilość mieszkańców wziętych do niewoli
tatarskiej) zawsze jednak
mówią o cudownym ocaleniu.
Prawdopodobnie
Tatarzy dwukrotnie napadali ziemię
sandomierską w 1624 i w roku 1672. Kronika parafii Brzozów
podaje o napaści
Tatarów w roku 1672. Uprowadzili Tatarzy wówczas
24 mieszkańców i 15 koni, z
Golcowej 77 ludzi, 24 konie i 11 krów. Wynika stąd, że
najazd Tatarów na Blizne
był raczej w roku 1672. Proboszczem był wówczas ks.
Nałogowski, który modlił
się do św. Michała Archanioła wraz z ludem, o ratunek dla zabranych,
ślubując
wystawienie ku jego czci kaplicy. Z „Historii Ziemi
Sandomierskiej” wiemy, że
wojska polskie ubrane na biało, odbiły jeńców z rąk
Tatarów na górze, nazwanej
później „Górą św. Michała”.
Legenda ludowa głosi, że wojskiem tym byli
aniołowie. Według podania była wtedy burza gwałtowna, co ludzie
przyjęli za
szczególny znak nieba. Mogli to być husarze skrzydlaci.
Wizytacja
duszpasterska z 1745 roku tak opisuje kościółek
św. Michała Archanioła. „Ten kościół stoi na
wierzchołku góry wysokiej na
gruncie plebańskim, laskiem bukowym w koło otoczonym, przez
którą to górę ze
wsi Blizne jest droga do Golcowej. Wszedłszy do kościoła jest ołtarz
niewielki,
snycerskiej roboty, biało malowany w żyłki złote, z obrazem in media
św.
Michała, na którym sukienka drewniana snycerskiej roboty
pstro złocista, w
ramach snycerskiej roboty pozłocistych, na mensie drewnianej z
antepedium na deskach
w kwiaty różnego koloru malowanych z gradusami dwiema
drewnianymi. Po stronie
„Ewangelii” jest obraz na płótnie św.
Sebastiana w ramach wielkich snycerskiej
roboty czerwono malowanych, przy nim jest obraz wielki św. Michała na
płótnie,
w ramach czarno malowanych w kwiaty białe. Po stronie
„Epistoły” jest obraz
wielki św. Rocha na płótnie w ramach białych, niemalowanych,
snycerskiej
roboty, rznięcie orzechowo malowane. Przy tym obrazie jest ambona mała
w kwiaty
malowana, na której różni święci są malowani.
Schodki do niej przyniesione od
wielkiego ołtarza. Dalej na ścianie jest obraz wielki Najświętszej
Maryi Panny
w ramach malowanych, po której floresy snycerskiej roboty
biało malowane. W tym
kościółku w centralnej części jest ławek 12 czerwono
malowanych, okien
witrażowych 4. Chór nad wielkimi drzwiami, na
którym obicie na płótnie w kwiaty
różowo - niebieskie malowane. Powała niemalowana tylko nad
prezbiterium bardzo
mało, na wzór rozpiętego baldachimu w kwiaty
różnego koloru pomalowany.
Kościółek z drzewa jodłowego cały cegłą wykładany, dobry,
dach na nim gontowy,
kopułka blachą obita. Zakrystia mała, niska. Cmentarz niewielki,
parkanem z
drzewa pobudowanym, opasany daszkiem gontowym”.
Autor dekretu
powizytacyjnego nazywa kaplicę - kościółek
wyraźnie „sanktuarium”. „Od czasu cudu
obchodzono uroczyście święto św. Michała
Archanioła z uroczystą Mszą św., wystawieniem Najświętszego Sakramentu
i
procesją. W przeddzień śpiewano nieszpory w kościele parafialnym. Z
wszystkich
sąsiednich miejscowości przychodziły pielgrzymki odpustowe do św.
Michała,
ponieważ jego kult był szeroko rozpowszechniony”.
W 2001 roku
kaplica została gruntownie odremontowana, a na
ścianie wykonano malowidła przedstawiające cudowne uwolnienie
jeńców.
Zawoja (Kr)
Przysiółkowa
wieś, rozciągnięta wzdłuż drogi na kilkanaście km, położona na
wysokości 480 - 780 m npm, na
południowy
zachód od Makowa Podhalańskiego. Wieś powstała z pasterskiej
osady wołoskiej
„Nowo osadzona Zawoja”. Była wzmiankowana w 1646
roku.
Parafię
erygowano w 1835 roku, kościół pod wezwaniem św.
Klemensa pochodzi z 1888 roku.
Tradycja
mówi, że dzień św. Michała Archanioła jest
ostatnim dniem pobytu owiec na halach i pastwiskach. „Po
Michale paść się nie
godzi”. Powrót kierdla z hal miał ustalony
porządek. Najpierw jedzie wóz
wyładowany pasterskim dobytkiem: osmolony miedziany kocioł, drewniane
naczynia
do dojenia owiec - gielty, i ustawione rzędem większe od nich faski - puciery, w
których zbiera się mleko,
teraz wypełnione małymi owczymi serkami - oscypkami. Wóz
ubrany odświętnie
gałęziami choiny, za nim kłębi się stado. Na czele pochodu baca i
pasterze -
juhasi; wracają po kilku miesiącach do wsi, do swoich. Gdy owce wracały
z gór,
ich właściciele jak i sezonowi opiekunowie bacowie i juhasi, zamawiali
Mszę św.
dziękczynną, na którą przybywali całymi rodzinami.
Dziękowali w ten sposób za
udany sezon i szczęśliwy powrót. Po nabożeństwie odbywała
się zabawa.
Tradycja ta
jest kontynuowana w nowym kościele w Zawoi
Wilcznem.
Dąbrowa
Wielka (Wł)
Wieś jest
położona na południe od Sieradza, przy drodze lokalnej z Sieradza.
Parafia
została erygowana przed XIV wiekiem. Po poprzednim
kościele na początku XVIII wieku zbudowano obecny pod wezwaniem św.
Michała
Archanioła. W ołtarzu głównym z XVIII wieku znajduje się
obraz z tegoż czasu
św. Michała Archanioła przystrojony drewnianą sukienką. W 1712 roku
znajdowało
się przy obrazie 11 wotów.
Wizytacja z
1791 roku podaje, że obraz św. Michała
Archanioła lud czcił i uznawał za cudowny. Między wotami znajdował się
„numizmat” niewielki z 1645 roku.
Lublin
Święty Michał
Archanioł był dawniej patronem Lublina.
Kościół
pod wezwaniem św. Michała Archanioła wystawił
Leszek Czarny jako podziękowanie za zwycięstwo nad Jadźwingami (między
Narwią a
Niemnem), kiedy to, jak pisze Jan Długosz, zjawił mu się św. Michał
Archanioł
we śnie, gdy przebywał pod miastem Lublinem. Podanie głosi, że św.
Michał sam
sobie wybrał miejsce i nakazał kościół wystawić.
Kościół
od samego początku był kościołem parafialnym. Była
to główna świątynia miasta. Kościół miał 13
altarii, czyli ołtarzy: Bożego
Ciała, Trójcy Świętej, św. Jana Chrzciciela, św.
Apostołów Piotra i Pawła, św.
Jakuba Apostoła, św. Jerzego, św. Mikołaja, św. Feliksa i Audukta, św.
Anny,
św. Agnieszki, św. Katarzyny, św. Barbary i św. Elżbiety z osobnymi do
nich
kapłanami. Kościół istniał do 1854 roku.
Obecny
kościół został wybudowany w latach 1930 - 39. W
ołtarzu głównym jest witraż przedstawiający św. Michała
Archanioła.
Ożywienie
kultu św. Michała Archanioła, który związany był
od XIV w. z dawnym kościołem pod tym wezwaniem, rozebranym w XIX w. W
poniedziałki są odprawiane nabożeństwa do niego.

MICHAŁ
GIEDROYĆ
Zmarł 4
maja.
Kanonik
regularny, XV wiek. Urodzony na Wileńszczyźnie w
rodzinie książęcej. Wstąpił do Kanoników Regularnych od
Pokuty, zwanych markami.
Nowicjat spędził w Krakowie i tam pozostał do śmierci. Kalectwo
uniemożliwiło
mu studia i kapłaństwo, był zakrystianinem. Miał głębokie nabożeństwo
do
Chrystusa Ukrzyżowanego. Praktykował różne umartwienia.
Spoczywa w kościele św.
Marka w Krakowie. Michał Giedroyć jest zwany błogosławionym, chociaż
oficjalnie
proces beatyfikacyjny nie był przeprowadzony jednak kult trwa
nieprzerwanie od
Jego śmierci.
Patron
zakrystianów, organistów i architektów
specjalizujących się w budownictwie kościelnym.
Kraków
Kościół
pw św. Marka pochodzi z
XIII i XV w.,
przebudowany został w XVII wieku. Od XIII wieku do początku XIX
związany był z
zakonem marków. W ołtarzu głównym z początku XVII
wieku znajduje się Krucyfiks
z drugiej połowy XVII wieku., tło z widokiem Jerozolimy z blachy
srebrnej z
czwartej ćwierci XVIII w. Według legendy z tego krzyża miał
przemówić Pan Jezus
do Michała Giedroycia (musiał to być inny krzyż, Michał Giedroyć żył w
XV
wieku). W kościele znajduje się nagrobek bł. Michała Giedroycia z
początku XVII
w. W ołtarzu bocznym jest Jego obraz z początku XVII w. W kaplicy
urządzona
jest wystawa, pokazująca życie Michała Giedroycia.
Świętość
Michała Giedroycia była tak niezwykła a opinie o
świątobliwym jego życiu tak ustalone wśród ludzi, że zaraz
po
śmieci ludzie
zaczęli się do niego modlić i wzywać jego wstawiennictwa u Boga. W
związku z tym licznie odwiedzano jego grób. Świadczą o tym
zapisy cudów
zdziałanych dzięki jego wstawiennictwu u Boga. Świadectwem łask były
również
tabliczki wotywne zawieszane od dnia pogrzebu nad grobem Michała.
W latach
1521 - 1615 zapisano 18 cudów. Oto niektóre z
nich:
- Człowiek
chromy od urodzenia przywiedziony do grobu zdrowie nóg
odzyskał.
- Anna,
mieszczka krakowska w roku 1521 martwe dziecię urodziła. Sama z
bólu zemdlała.
Ukazał się jej Błogosławiony w białym habicie, zachęcił by z dzieckiem
przyszła
do jego grobu. Na jego grobie dziecko ożyło i sama wnet wyzdrowiała.
- W
roku 1522 utonął w Spytkowicach chłopiec, lat 12. Rodzice znaleźli go
dopiero
trzeciego dnia. Ofiarowali go do grobu Błogosławionego i tam ożył.
A oto
napis łaciński umieszczony na nagrobku Michała Giedroycia:
Szczęśliwy
grobie, któryś okrył święte ciało,
Gdzie bł. Michał leży jeszcze cało
Ten to dróg Chrystusowych często naśladował
W Bożym przykazaniu wiernie się sprawował.
Za jego prośbą ślepi wzrok przejrzysty mieli,
Chromi chód, zdrowi, ci co w chorobie leżeli.
A jako będąc żywy, cudów czynił siła,
Tak po śmierci moc Boska więcej dozwoliła.
Ojcze Michale pojrzyj na nas z nieba
Ratuj swych i tych, których ratować potrzeba.
Pruszcz tak
opisuje kościół św. Marka:
„Są
też w tym kościele obrazy, osobliwie Krucyfiks, który
rozmawiał częstokroć z bł. Michałem tegoż Zakonu zakonnikiem, także
obraz drugi
przy ścianie Panny Maryi, który wielkimi cudami słynie.
Odpoczywa w tymże
kościele ciało bł. Michała Giedroica księcia litewskiego, brata tegoż
Zakonu.
Przy tym ciele i grobie bł. Michała Giedroica tysięczne, jak za żywota
tak i po
śmierci, łaskawy Bóg przez zasługi tegoż bł. Michała z
ufnością się uciekającym
ludziom, łaski świadczy. Tu roku 1536 dnia 1 października imć pan
Michał Garwaski, kapitan na ten czas pod dragonią Buławy
Polnej, przybył i pod przysięgą w konsystorzu krakowskim wypełnionym
zeznał
jako w potyczce od wojska rosyjskiego zabrany, aż na stolicę prowadzony
był. W
tej niedoli bł. Michała Giedroica uciekłszy się, codziennie pięć
pacierzy z
nabożeństwem mawiał, nie bez skutku jednak prośby swojej, kiedy zaś
wiekowładana tego Patrona protekcyja dziwnym sposobem z niewoli uszedł,
i tu
przyszedłszy, bł. Michałowi podziękowawszy, nam oznajmił”.
W
podtrzymaniu pamięci Michała Giedroycia wielką rolę
odgrywały w XVI i XVII wiekach jego życiorysy. W tymże czasie zaczęto
też
organizować w rocznicę śmierci uroczyste nabożeństwa. Najstarsze teksty
modlitw
ku Jego czci pochodzą z pierwszych lat XVI wieku. W XVIII wieku
powstała
koronka: „Koronka krótkiego i pokornego
nabożeństwa na chwałę Troyce
Przenajświętszej za łaski, dary i cuda liczne udzielone bł. Michałowi
Giedroicowi zakonnemu bratu Kanoników Regularnych
Błogosławionych Męczenników
od Pokuty w Krakowie św. Marka Ewangelisty z życia jego zebrane i do
druku
podane”.
Imię bł.
brata Michała umieszczano w kalendarzach obok św.
Floriana.
Uroczyście
obchodzono 500 rocznicę Jego śmierci. W
procesji z Wawelu na Skałkę, obok relikwii świętych Wojciecha i
Stanisława
niesiono relikwie Michała Giedroycia. Papież Jan Paweł II w liście
przesłanym z
tej okazji pisał: „W sposób szczególny
zachęcam, aby przy tym grobie modlili
się ci, którzy dostąpili przywileju posługiwania świętej
liturgii w rozmaitych
warstwach. Niech zwłaszcza zakrystianie widzą w Michale Giedroyciu
swój wzór”.
Najwięcej
wizerunków Michała Giedroycia jest w kościele
św. Marka w Krakowie. Z XVII wieku pochodzą: obraz przedstawiający 13
scen z
Jego życia, obraz „Modlitwa św. Michała”, obraz
„pogrzeb bł. Michała
Giedroycia” oraz obraz „Adoracja Matki Bożej przez
Michała Giedroycia i św.
Kazimierza Królewicza”. W bocznych ołtarzach
znajdują się antepedia z
wyobrażeniem Michała Giedroycia. jest również gipsowa figura
z XVII wieku.
Ołtarz bł.
Michała Giedroycia jest w Bogorii (Sa).
Znajduje się tam Jego obraz z XVIII wieku, przedstawiający Go w stroju
zakonnym
i w młodym wieku, modlącego się przed ołtarzem z Krzyżem. Kult Michała
Giedroycia musiał być niegdyś szeroko rozwinięty, gdyż wielu parafian
zna
historię jego życia i modli się przed tym ołtarzem do niego.
W Strzałkowie
(Cz), w ołtarzu bocznym jest Jego obraz z
XVII wieku, a w Drochlinie (Ki) z wieku XVIII. Relikwiarz z w.
XVII/XVIII – w
klasztorze norbertanek.
Ołtarze
Michała Giedroycia znajdowały się w kościele w
Trzciannie (Ło) oraz w nieistniejącym kościele w Pilicy (So).

MICHAŁ KOZAL
Wspomnienie
14 czerwiec.
Polak,
biskup, męczennik, (1893-1943). Urodzony w Nowym
Folwarku pod Krotoszynem (Kl) w rodzinie rolnika. Po maturze ukończył
Seminarium w Gnieźnie i przyjął święcenia kapłańskie. Pracował jako
katecheta, a
następnie był ojcem duchowym i rektorem seminarium. Został mianowany
biskupem
pomocniczym we Włocławku. Aresztowany na początku drugiej wojny
światowej zmarł
w obozie koncentracyjnym w Dachau.
Beatyfikowany
14.06.1987 r. w Warszawie, przez papieża Jana Pawła II, w czasie jego
pielgrzymki do Polski.
Jest patronem
Włocławka.
Pamięć o bł.
Michale Kozalu jest szczególnie żywa w Nowym
Folwarku koło Krotoszyna (Kl), gdzie się urodził oraz w kościołach
diecezji
gnieźnieńskiej; w Bydgoszczy, gdzie był prefektem, w Pobiedziskach
(Gn), gdzie
pracował jako wikariusz, w Krostkowie (Gn) w którym był
administratorem
parafii, w Gnieźnie gdzie był ojcem duchowym a następnie rektorem
Seminarium
Duchownego.
W roku 1993 obchodzono uroczyście 50
rocznicę śmierci i 100 rocznicę urodzin Błogosławionego.
Kult bł.
Michała Kozala został powiązany ze staraniem o beatyfikację 100
kapłanów i osób
świeckich zamęczonych w obozach koncentracyjnych za wiarę.
Pod
wezwaniem Błogosławionego są 24 kościoły i kaplice, obchodzony jest 1
odpust
dodatkowy.

MIKOŁAJ
Wspomnienie
6 grudzień.
Biskup Miry,
stolicy Licji, zapewne IV wiek. Jeden z
Czternastu Wspomożycieli. Brak jest bliższych danych o jego życiu i
działalności. Jest on natomiast przedmiotem wielu legend. Kult jego
rozpoczął
się już w VI wieku i szerzył się we Włoszech i w Niemczech, Francji,
Anglii, a również
na Wschodzie.
Chroni przed
niesprawiedliwymi wyrokami, sprzyja dobrym
przysięgom, pomaga odnaleźć zguby, odkryć bandytów, odzyskać
i zachować
własność. Opiekun dzieci, dziewic, uczniów,
studentów. Opiekun młodzieńców,
szczęśliwych małżeństw. Patron podróżnych,
przewoźników promem, marynarzy,
żeglarzy, rybaków. Patron więźniów,
jeńców, adwokatów, notariuszy. Patron
kupców, aptekarzy, krawców, piekarzy. młynarzy,
rzeźbiarzy. Dawniej patron
cukierników, flisaków, bednarzy. W południowej
Polsce patron pasterzy.
Imię Mikołaj,
poświadczone od XII wieku, występuje od
czasów średniowiecznych, należało wtedy do imion
najliczniejszych. Obecnie imię
to jest dość częste a popularność jego rośnie.
Kult św.
Mikołaja był bardzo żywy. Kościoły powstawały
przy drogach handlowych, przeprawach. Pierwsze kościoły pod jego
wezwaniem
powstały w XII wieku w Olechowie (Po) i Gieczu (Po). W XIII i XIV wieku
co
siódmy kościół budowany był w diecezji
poznańskiej pod wezwaniem św. Mikołaja.
Również w diecezji kieleckiej w XII i XIII wieku najstarszym
wezwaniem kościołów był
św. Mikołaj.
W
XIV wieku wielką popularność zdobyły posągi Świętego na
których przedstawiony był w stroju pontyfikalnym. Rzeźby z
tego
okresu
zachowały się głównie w Małopolsce. Olbrzymi posąg
wyróżnia się w Ligocie Prószkowskiej (Op),
pochodzi on z
pierwszej połowy XIV wieku.
W XVII wieku
teatry jezuickie czciły św. Mikołaja,
odgrywając dramaty jemu poświęcone. Powstawały bractwa św. Mikołaja,
zwłaszcza
w XVIII wieku.
Pod wezwaniem
św. Mikołaja jest 387 kościołów i kaplic, w tym
w 53 kościołach Święty jest współpatronem, obchodzone są 24
odpusty dodatkowe.
W 1914 roku było 336 kościołów pod tym wezwaniem. Święty
Mikołaj biskup
przedstawiony jest na ok. 800 wizerunkach. Wybrane miejscowości
przedstawiono w rozdziale 3.
Dzień św.
Mikołaja był przede wszystkim świętem
pasterskim, albo też świętem obrony przed dzikimi zwierzętami,
zwłaszcza
wilkami. W wigilię tego dnia pasterze powszechnie pościli, wierząc że w
ten
sposób ochronią swój dobytek od szkody. Panowało
przekonanie, że w ten dzień
gromadzą się wszystkie wilki w jedno miejsce i dzielą między sobą
przyszłą
zdobycz.
Dzień ten był
dniem ofiar kościelnych; kto zaniósł na
plebanię barana czy kurę, zapewniał sobie tym ochronę przed wilkiem.
Już M. Rej
o tym pisze:
Alboć wezmą,
albo co daj,
Jak kazał święty Mikołaj,
Bo jeśli mu barana dasz,
Pewny pokój od wilka masz.
Także
Potocki o tych ofiarach wspomina:
Starym ksiądz
pleban mówił z ambony zwyczajem,
Niech się każdy podzieli z świętym Mikołajem;
Nie chce li kto w dobytku szkody mieć od wilka,
Więc mu pośle barana, gęsi i kur kilka.
O
ile ten zwyczaj był bardzo powszechny, o tyle obdarzanie
dzieci słodyczami i obchodzenie po domach przebranego św. Mikołaja wraz
z
diabłem jest późniejsze i prawdopodobnie przyszło do Polski
z
Niemiec. Zaczął szerzyć się najpierw w większych miastach, po czym
przeszedł
do dworów, ale właściwie dopiero w XIX wieku stał się
powszechny.
Z dniem
św. Mikołaja lud polski łączył także przysłowia:
Na Mikołaja
porzuć wóz a zaprzęż sanie.
Gdy śnieg
pada, mówią że św. Mikołaj brodą trzęsie.
Dzieci
zaś śpiewają:
Święty
Mikołaj nocą wędruje,
W okna zagląda i nadsłuchuje.
Co za radość będzie
Gdy do nas przybędzie!
Od
imienia Mikołaj wywodzą się nazwy 62 miejscowości.
Wiele (Pe)
Wieś
została założona w XV wieku, jest jedną z większych wsi tego regionu.
Znajduje
się tutaj Kalwaria założona z początkiem XX wieku.
Parafia
została erygowana przed 1382 rokiem. Po kościołach
z XIV i XVIII w. obecny kościół pod wezwaniem św. Mikołaja
zbudowany w XX
wieku. W górnej kondygnacji ołtarza bocznego z początku
XVIII wieku znajduje
się późnogotycka (z końca XV lub początku XVI wieku) rzeźba
Tronującego św.
Mikołaja.
Tradycja
miejscowa głosi, że kiedyś był tu bardzo
rozwinięty kult św. Mikołaja. Odpust w jego dzień, mimo zimy, ściągał
wielu
ludzi. dzisiaj doroczne święto patronalne jest czysto parafialne.
Pierściec (BŻ)
Wieś jest
położona 6
km
na północ od Skoczowa, przy drodze lokalnej ze Skoczowa.
Parafia
została erygowana w XIX w. Po kaplicach sprzed
XVII i z XVIII w., i kościele z XVIII wieku, obecny kościół
pod wezwaniem św.
Mikołaja wybudowano w XIX w. W kościele znajduje się rzeźba św.
Mikołaja z XV
wieku (wzmiankowana 1616, w tym czasie
uszkodzona przez obcięcie rąk i nóg, oraz
cztery płaskorzeźby rokokowe z 2 poł.
XVIII w, ze scenami z
życia św. Mikołaja, pochodzące z ambony
wykonanej 1781 roku, w kształcie łodzi: - Burzenie świątyni pogańskiej; - Święty wiozący
żywność mieszkańcom Miry;
- Przeniesienie zwłok św. Mikołaja; - Cud z kielichem. Jest także
rzeźba św.
Mikołaja, późnobarokowa z końca XVIII w.
Pierwsza
wzmianka historyczna pochodzi z 1545 roku. Do
tego czasu Pierściec należał do parafii Skoczów, istniała
wówczas kaplica
wystawiona ku czci św. Mikołaja. Po spaleniu się jej 20 października
1616 roku,
nowy kościółek, jako zbór, wystawili protestanci
w innym miejscu. Został on
przekazany katolikom w 1718 roku i rozebrano go po zbudowaniu nowego w
1888 roku. Na miejscu
prezbiterium starego kościółka ustawiono w 1889 roku Krzyż.
Figura św.
Mikołaja pochodzi z XV wieku. Pod nią są
figurki trzech dziewcząt wyciągających ręce ku dobroczyńcy. Wiąże się
to z
legendą, że św. Mikołaj podrzucił pieniądze córkom ubogiego
szlachcica, aby
ułatwić im zamążpójście. Figurki dziewcząt pochodzą z tego
samego czasu co i
rzeźba św. Mikołaja. Paramenty (fioletowa sutanna i mantolet, biała
komża i
kapy - czerwona, biała, zielona) pochodzą z 1950 roku.
Również stuła, mitra,
krzyż i pastorał.
Na
ścianie umieszczono płaskorzeźby drewniane, które dawniej
zdobiły ambonę w
drewnianym kościele (z 1775 roku). Przedstawiają one sceny związane z
życiem
św. Mikołaja:
- -
św. Mikołaj sprowadza worki ze zbożem, by uratować
mieszkańców od śmierci
głodowej,
- -
zrozpaczeni rodzice (przedstawienie legendy, według której
pewien ojciec ślubował
św. Mikołajowi złoty kielich, jeśli będzie miał syna; syn się urodził a
ojciec
nie dopełnił ślubu i ufundował kielich z lichego metalu. Syn chciał
nabrać do
niego wody, wpadł do rzeki i zaczął tonąć, zrozpaczony ojciec obiecał
naprawić
swój błąd i chłopiec się uratował),
- -
przeniesienie św. Mikołaja z Miry do Bari.
Na
witrażu przedstawiono legendarną scenę wskrzeszenia przez św. Mikołaja
trzech
chłopców zabitych przez rzeźnika.
Zachowanych
jest około 200 wotów, większość pochodzi z XX
wieku, jedynie parę jest z XIX wieku.
Podobizny
Świętego znajdujemy na podstawie zabytkowego
kielicha oraz na największym dzwonie, na którym znajduje się
napis: „Chwała
Tobie święty Mikołaju, Twoja opieka zaprowadzi nas do raju”.
Współcześnie,
w czasie malowania kościoła w roku 1953, na ścianach prezbiterium i
nawy
umieszczono napisy:
„Otrzyjcie
łzy”.
„Niech
tak swój swego w nieszczęściu ratuje, jako Mikołaj
chętnie opatruje”.
„Święty
Mikołaju Pierściecki proś za nas, aby Bóg był
łaskaw dla nas. Aby się nad nami zlitował i od złego
wyratował”.
„Wszyscy
wierni chrześcijanie nie zapominajcie co za
drogi, co za cenny skarb u siebie macie”.
”Święty
Mikołaj Pierściecki, biskup cudowny mireński, co
cudami i łaskami zdobi krąg ziemi”.
W
kościele, za głównym ołtarzem, były dawniej umieszczone trzy
obrazy:
- św.
Mikołaj jako niemowlę klęczy i modli się;
- św.
Mikołaj wręcza pieniądze trzem córkom biednej wdowy;
- św.
Mikołaj wskrzesza trzech chłopców.
Podobiznę
św. Mikołaja umieszczono współcześnie na kapie (1954 roku),
na haftowanym
antepedium głównego ołtarza z 1959 roku oraz na ornacie z
1970 roku.
Na
„Uchylanach” znajduje się kapliczka, a w niej obraz
św.
Mikołaja z księgą w ręku, na której leżą trzy kulki, przed
Świętym w cebrzyku
trzy dziewczęta.
Według
legendy podanej w sprawozdaniu z wizytacji
biskupiej w 1717 roku w Pierściecu znajdowała się figura św. Mikołaja.
Młynarz,
chcąc ją uchronić przed powodzią, wziął ją z kaplicy do swego domu, ale
ta
znalazła się na swoim miejscu. Gdy zdarzyło się to po raz drugi,
młynarz obciął
figurze nogi, aby św. Mikołaj nie mógł wrócić do
kaplicy. Odtąd młynarz stał
się głuchy i niemy a także jego dzieci. Sprawozdanie z wizytacji z 1804
roku
uzupełnia tę legendę informacją, że gdy w 1616 roku wybuchł pożar,
wówczas
figura św. Mikołaja miała się schronić do zarośli po drugiej stronie
młynówki i
zapłakać. Przenoszono ją do kościoła w Rudnicy, potem do kościoła w
Grodźcu
lecz ona wracała nad młynówkę. Wystawiono więc na tym
miejscu kaplicę, potem
kościół.
Według innej
legendy, przekazanej po raz pierwszy w pierwszej
połowie XIX wieku przez Jana Wojnara, figurę wyrzeźbił pewien pasterz
Mikołaj z
drzewa lipowego wywróconego przez wiatr. Pasterz był kaleką,
ale miał zdolności
rzeźbiarskie. Gdy skończył, ukrył figurę w słomie, by uniknąć nagany,
że rzeźbi
a nie pilnuje trzód gminy. Pewnego dnia figura zaczęła
świecić - wystawiono ją
na najwyższym wzniesieniu, by zbłąkanym wskazywała drogę. Gdy w 1616
roku
wybuchł pożar figura cudownie ocalała. Legenda głosi dalej, że
protestanci
kilkakrotnie wyrzucali figurę św. Mikołaja z kaplicy, a ona zawsze
znalazła się
na dawnym miejscu. Rozgniewani odrąbali jej ręce i nogi, i wrzucili do
Wisły.
Zbłądzili oni pewnej nocy, zobaczyli światło idące od figury św.
Mikołaja,
które naprowadziło ich na właściwą drogę. Zanieśli więc
figurę na dawne
miejsce.
Legendy mają,
jak zawsze, pewien aspekt prawdy: figura ma
charakter prymitywny, ma przyprawione ręce i pozbawiona jest
stóp. Legendę tę
znajdujemy w książce „Ognisty wóz” Zofii
Kossak Szczuckiej, napisanej w 1938 a
wydanej w 1963 roku.
Przypuszczać
należy, że kult św. Mikołaja w Pierśćcu
pochodzi z XVI wieku, a może nawet z XV. Niewątpliwie ucierpiał w
okresie
protestantyzmu. Zapis o cudownej figurze św. Mikołaja w Pierśćcu
znajdujemy po
raz pierwszy w wizytacji biskupiej z roku 1717. W 1750 roku proboszcz
pierściecki pisał: „W kościółku jest goła mensa
ołtarzowa, murowana. Na niej
figura św. Mikołaja drewniana, do deski przybita”. Kultu więc
chyba wtedy nie
było. Później sprawiono dla figury ustawionej między słupami
ramy ze szkłem.
Figurę św.
Mikołaja wprowadzono uroczyście do obecnego
kościoła w 1887 roku. Udział w procesji wzięło około trzech tysięcy
wiernych.
Równocześnie biskup Franciszek Świegoń dokonał poświęcenia
kościoła. W XIX
wieku notuje się kulminację kultu św. Mikołaja. Figurę ubiera się w
szaty
biskupie, mitrę, pastorał i krzyż. Według miejscowej tradycji, pierwszą
szatę darował gajowy z Pierśćca
jako wotum za uzdrowienie. Figura określana jest jako łaskami słynąca.
W 1965 roku
biskup Czesław Kominek przywiózł z Bari relikwiarz
św. Mikołaja. W roku 1968, w 80 rocznicę przeniesienia figury do nowego
kościoła, odegrano misterium muzyczno - wokalne o życiu i cudach św.
Mikołaja.
Dawniej na
odpust przychodziło pieszo wiele pielgrzymek.
Obecnie przybywają na tę uroczystość i z dalszych okolic autobusami,
samochodami, liczni czciciele Świętego. Z Chybia
przychodzi w dzień odpustu kilkaset wiernych z kapłanami. Drugi odpust,
niemniej licznie uczęszczany, wypada 24 czerwca, w rocznicę konsekracji
kościoła i otrzymania relikwii z Bari. Na odpustach tych chętnie bywają
też
biskupi. Do rozwoju współcześnie kultu św. Mikołaja w
Pierśćcu przyczynił się
ksiądz W. Kaseta, pracujący tam od 1945 roku. Notowane są wymodlone za
wstawiennictwem św. Mikołaja łaski, niżej przytoczona uproszona została
w 1972
roku:
„Wyszłam
za mąż mając 40 lat. Nie spodziewałam się już dziecka. Gdy znalazłam
się w
odmiennym stanie wszyscy mówili, że poród będę
miała ciężki. Dałam w Pierśćcu
na Mszę św. do św. Mikołaja. Dziecko urodziło się lekko. Jednak po 5
tygodniach
zaczęło na oczach więdnąć. Nie chciało jeść. Wezwaliśmy lekarza,
orzekł:
„Natychmiast do szpitala, bo to ostatnie godziny”.
Dziecko odwieźliśmy do
Cieszyna. Konsylium nie dawało nadziei, bo nawet tajemniczej choroby
nie umiano
rozpoznać. Dałam na Mszę św. do św. Mikołaja. Powtórne
badania stwierdziły
kwasicę i anemię”. Kiedy ordynariusz powiedział matce, że dni
dziecka są
policzone, rozchorowała się, ale stan zdrowia dziecka nagle tak się
polepszył,
że ku zdziwieniu lekarzy, wyzdrowiało. Dziecko ma 8 miesięcy i jest
zupełnie
zdrowe. Małgorzata S. dnia 28 czerwca 1972 roku.
Odmawiana
jest tu specjalna litania do św. Mikołaja. Śpiewane są także 4 pieśni o
św.
Mikołaju, trzy z nich powstały po 1945 roku.
Gdynia
Chylonia (Gd)
Miasto
było własnością cystersów w XIII i XIV wieku, a w XVIII
wieku w posiadaniu
Kartuzów.
Nieopodal
drogi wiodącej do Gdańska leży góra, która
powszechnie jest zwana „Górą św.
Mikołaja”. Dawniej była gęstym lasem
porośnięta. Jak głosi stare podanie miał się na tej górze
objawić św. Mikołaj i
nadzwyczajne łaski świadczyć wiernym. Niebawem też postawili kaplicę na
górze i
umieścili figurę św. Mikołaja. Kilka kroków od kaplicy
znajdowała się
studzienka św. Mikołaja, której woda była skuteczna w
dolegliwościach wszelkich.
O tej figurze
cudownej czytamy w zapisach wizytacji
biskupiej z roku 1701, że w czasie reformacji luteranie chcieli odwieść
lud od
pobożnych pielgrzymek na Świętą Górę i dlatego pokryjomu
ukradli figurę. Ale ta
na powrót stanęła na dawnym miejscu. Później ze
wzgardy nawet nogi urżnęli św.
Mikołajowi, ale on jeszcze trzy razy powrócił, aż w końcu
gdzieś zaginęła.
Zeznali to pod przysięgą nawet luteranie. O studzience powiadają, że
nie tak
dawno wszyscy tej wody używali. Ale potem zły jakiś człowiek konia
ślepego
przyprowadził i oczy mu umył, przez co moc swoją utraciła. Kaplicę na
„Górze
św. Mikołaja” wiatr obalił w 1845 roku.
W XIX wieku
figurę Świętego określano jako cudowną.
Pszczyna Łąka
(Kt)
Dawniej
wieś Łąka, obecnie dzielnica miasta Pszczyna.
Parafia
istniała w XV wieku. kościół był wzmiankowany w XV
wieku, obecny pod wezwaniem św. Mikołaja pochodzi z XVII wieku. W
ołtarzu
głównym znajduje się obraz św. Mikołaja z XVII –
XVIII wieku. Obraz ten uważany
jest przez wiernych za cudowny. Na odpust schodzą się wierni z całego
dekanatu
w liczbie około 4 tysięcy.
Zachował się
dawny zwyczaj, że 6 grudnia chłopcy chodzą w
grupach ze świętym Mikołajem. Śpiewają pieśni o św. Mikołaju i w
domach, do
których przychodzą, gospodarze częstują ich.
Smołdzino (Pe)
Wioska
Smłodzino leży nad jeziorem Gradno, u stóp
wzgórza Rowokół, które wznosi się na 115 m
npm i panuje nad całą okolicą. W czasach przedhistorycznych Słowińcy
mieli
tutaj swoje święte miejsce: uroczysko i gontynę, schodzili się tutaj na
modlitwy, składanie ofiar i inne religijne obrzędy. na szczycie
wzgórza
zapalano ognie, które spełniały funkcje dzisiejszych latarni
morskich dla
żeglarzy na pobliskim Bałtyku.
Po
chrystianizacji, zapewne święte wzgórze Słowian jeszcze
długo pozostawało twierdzą pogaństwa.
Z czasem wystawiono na szczycie wzgórza Rowokół
kaplicę ku czci św. Mikołaja,
który od dawna uchodził za patrona rybaków i
żeglarzy.
Kult św.
Mikołaja na Pomorzu był zawsze bardzo żywy, trwał
do XVII w. Na wzgórzu Rowokół św. Mikołaj
zajaśniał tak niezwykłymi łaskami, że
uciekali się do jego orędownictwa wierni nawet z dalszych okolic. Kiedy
protestanci zlikwidowali to święte miejsce, zabrali wota o wartości
około 300
guldenów.
Dzisiaj
pozostały zaledwie ślady dawnej kaplicy.
Kraków
Kościół
parafialny
św. Mikołaja.
Jest to jedna z najstarszych świątyń Krakowa. Powstał w XII wieku pod
patronatem benedyktynów z Tyńca. W XIV wieku erygowano tu
parafię, która stała
się jedną z naj-większych w ówczesnym Krakowie. W ołtarzu
głównym z 1754-62, z
czarnego i różowego marmuru dębnickiego, po bokach ustawione
figury 4 Ojców
Kościoła Wschodniego: śś. Bazylego, Grzegorza z Nazjanu, Jana z
Damaszku i Jana
Złotoustego. W polu środkowym, w złoconej ramie obraz św. Mikołaja,
malowany na
desce, zapewne z XVI w., w sukience miedzianej posrebrzanej z pocz. w.
XIX.
(Obecnie obraz po konserwacji po poł. w. XX został powiększony przez
domalowanie szat biskupich i stóp, sukienka znajduje się
osobno).
Dawny kult
św. Mikołaja. W XVII w. był bardzo żywy kult
Świętego, za Jego przyczyną wierni upraszali liczne łaski.
O kulcie
św. Mikołaja Pruszcz pisze: „
„Kościół
ten na przedmieściu, farny, budowany od królów i
książąt polskich, oddany potem
zakonnikom św. Benedykta, tym co na Tyńcu od Kazimierza pierwszego
monarchy
polskiego, a zaś od Macieja Nienierzy człowieka cnót
wielkich obdarzony. Dany
ten kościół potem Akademii Krakowskiej roku Pańskiego 1400,
który po dziś dzień
trzymają, i przy nim zawsze bywają proboszczowie Pisma Świętego
doktorowie,
albo też w kanonach i prawie duchownym biegli profesorowie z tejże
Akademii.
Ołtarzów w tym kościele jest dziesięć. Ołtarz wielki
staroświecką sztuką
wszystek wyzłocony, na obraz wspaniały Najświętszej Maryi Panny, w
którym po
prawej stronie św. Mikołaj, po lewej św. Stanisław biskup krakowski....
Po
prawej stronie jest ołtarz św. Mikołaja, w nim obraz tegoż Świętego
Patrona
godnie przyozdobiony w ramach koło tego obrazu są relikwie świętych
Pańskich
...
Doznawają tu
ludzie wielkiej pociechy w różnych kłopotach,
frasunkach, przygodach, niebezpieczeństwach świadectwem tego są
różne wota na
znak odwdzięczenia za odebrane łaski zawieszone. Rodzice nabożni
ofiarują tu
małe dziatki swoje aby się chowały aby za błogosławieństwem św.
Mikołaja rosły,
nie tylko w lata, ale też w rozum i bojaźń Bożą. Gospodarze zaś z
wielką ufnością
temuż św. Patronowi oddają bydło i wszelkie dobytki swoje w opiekę, aby
wolne
były od chorób i od zwierzów drapieżnych. Ma
odpusty wielkie, jako na doroczną
uroczystość św. Patrona i na środę po Wielkanocy i po Świątkach
pierwszą”.
Lublin
Kościół
św. Mikołaja. Parafia
erygowana pierwotnie w
XIII wieku, ponownie w 1902 roku. pierwszy kościół miał być
wystawiony na
miejscu pogańskiej gontyny. Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z
1429 roku.
W roku 1630 kościół otrzymali franciszkanie i wystawili przy
nim klasztor. W
barokowym ołtarzu głównym jest rzeźba św. Mikołaja. Śpiewana jest pieśń o świętym.
W XVII wieku
istniało tu bractwo św. Mikołaja złożone z
kapłanów i świeckich „w tym celu, aby członkowie
tegoż bractwa obok ćwiczeń
pobożnych zajmowali się wspomaganiem wdów, sierot,
opuszczonych lub uciśnionych
ludzi, obmyślaniem i udzielaniem posagu ubogim pannom, odwodzeniem
młodzieży od
życia rozwiązłego, godzeniem zwaśnionych małżeństw”.
Głogówek
(Op)
Miasto
położone na południe od Opola. Była to osada przy grodzie piastowskim,
wzmiankowana w XI wieku. Od XIII do XIX wieku oraz po roku 1945
działają tutaj
franciszkanie konwentualni.
Przy
wyjeździe z miasta znajduje się kościół poszpitalny
pod wezwaniem św. Mikołaja. Pierwotny kościół był
wzmiankowany w XIV wieku,
obecny pochodzi z XVIII wieku. Znajduje się tu obraz św. Mikołaja
z XVIII w.
Dzień odpustu
Opolanie obchodzą jako święto. Kościółek
jest pełny przez cały dzień, co godzinę odprawiana jest Msza św. Ludzie
przychodzą z Głogówka i z okolicznych wiosek. Uważa się tu
św. Mikołaja za
Patrona opiekującego się bydłem.
Dzielów
(Op)
Wieś
położona niedaleko Głubczyc.
Kościół
parafialny pw św. Mikołaja, murowany z 1700 roku.
W ołtarzu głównym z 1 poł. XIX wieku, bogato zdobinym z
rzeźbami, w polu środkowym
jest późnogotycki obraz
św. Mikołaja z 4 ćwierci XV wieku.
Wg legendy
kościół miał być zbudowany na miejscu dawnej
drewnianej kaplicy św. Mikołaja, przy której miał mieszkać
pustelnik. Kaplica
należała do parafii Baborów. Kościół parafialny w
Dzielowie chciano postawić na
pobliskim wzniesieniu, bliżej Baborowa. Podobno jakaś tajemnicza siła
spychała
nagromadzony budulec w dół, pod drewnianą kapliczkę.
Poczytano to za znak Boży
i kościół powstał na miejscu kapliczki.
Relikwie św.
Mikołaja sprowadzono z Bari w 1968 roku.
Święty Mikołaj czczony tu jest jako patron zwierząt gospodarczych. W
wigilię
święta św. Mikołaja, 5 grudnia, gospodarze przyjeżdżają na koniach i
trzykrotnie objeżdżają kościół. Dawniej przyprowadzano też
krowy. Odpust
obchodzony jest bardzo uroczyście.
MIKOŁAJ PIECK patrz
MĘCZENNICY Z GORKUM

MIKOŁAJ Z
TOLENTYNU (TOLENTINO)
Wspomnienie
10 wrzesień.
Włoch, XIII
w., augustianin. Życie spędził jako kapłan
wyróżniając się ścisłym przestrzeganiem reguły zakonnej,
modlitwą, ubóstwem.
Był nadzwyczaj skromny, czuły na niedolę ubogich. Sławę pozyskał jako
kaznodzieja. Otoczony do dziś czcią w zakonie augustianów.
Kanonizowany w 1446
roku.
Jego
sanktuarium znajduje się w Tolentino, odwiedziła je
Maria Kazimiera, żona Jana III Sobieskiego. W roku 1965 modlił się tam
sł. B.
Stefan Wyszyński, kardynał prymas polski.
Kraków
Kościół
augustianów pw śś. Katarzyny i Małgorzaty pochodzi
z XV wieku, odbudowany na przełomie XVI i XVII w. i w drugiej połowie
XIX
wieku, był kościołem augustianów od XIV wieku do 1950 roku.
Obecnie odzyskany
wraz z klasztorem (po 1989) przez augustianów. W
dwukondygnacyjnym ołtarzu
głównym z XVII wieku we wnęce drugiej kondygnacji znajduje
się posąg św.
Mikołaja z Tolentynu. W owalu bocznym tejże kondygnacji znajduje się
obraz
przedstawiający prawdopodobniej jego śmierć, pochodzi on z pierwszej
ćwierci
XVII wieku. Również w neogotyckim ołtarzu z XIX wieku, w
północnej nawie
umieszczony jest obraz Świętego, przywieziony z Budy w XIX wieku.
W klasztorze,
w kaplicy Matki Bożej Pocieszenia, w polu
środkowym na polichromii z pocz. XVI wieku przedstawiono Matkę Bożą z
Dzieciątkiem, ze świętymi Augustynem i Mikołajem z Tolentynu,
trzymającym okręt
(który jest atrybutem św. Mikołaja z Bari).
W krużgankach
klasztoru obraz pochodzący z około 1700 roku
przedstawia wizję św. Mikołaja z Tolentynu. Postać Świętego umieszczono również na
monstrancji z XIX wieku.
Jest tutaj również relikwiarz Świętego z drugiej połowy
XVIII wieku.

MŁODZIANKOWIE
Wspomnienie
28 grudzień.
Chłopięta
zamordowani w Betlejem na rozkaz króla Heroda,
który w ten sposób chciał uśmiercić
„nowonarodzonego króla żydowskiego”.
Czczeni jako pierwiosnki męczeństwa. Chociaż nie umarli za Chrystusa,
ale z
Jego powodu.
Według
Pruszcza relikwie Świętych Niewiniątek znajdowały
się w Katedrze Wawelskiej i w kościele św. Floriana w Krakowie. Nie
mogą być
autentyczne, ale świadczą o kulcie Świętych.
Przedstawieni
są na polichromii z XVI wieku w Słupcy (Po).
W katedrze w Pelplinie jest ołtarz św. Młodzianków z XVII
wieku. W obrazie
zawarta jest treść symboliczna, przedstawione są na nim: piękne
młodzieńcze
głowy w antycznych hełmach, przypominające o męczeńskich Legionach
Tebańskich.
W wyższych partiach są putta wspierające głowy o hełmy, co symbolizuje
zwycięstwo Młodzianków nad siepaczami Heroda. Obraz
główny to „Rzeź
niewiniątek”. W górnej kondygnacji przedstawiono
przyjęcie świętych rycerzy i
Młodzianków do nieba.
Był
zwyczaj obdarowywania dzieci w dzień św. Młodzianków
prezentami.
MODEST patrz
WIT, MODEST I KRESCENCJA
Obecnie w
Polsce imię Modest należy do rzadkich.

MONIKA
Wspomnienie
27 sierpień.
Urodzona w
Numidii w V wieku, matka św. Augustyna. Po
śmierci męża, którego doprowadziła do przyjęcia chrztu,
poświęciła się swoim
dzieciom. Opiekowała się szczególnie św. Augustynem,
wytrwale modląc się o jego
nawrócenie. Umarła wkrótce po tym gdy dzieci jej
przyjęły chrzest.
Patronka
kobiet, matek. Pomocna przy wychowywaniu trudnych
dzieci.
Imię Monika
poświadczone jest od XV wieku. Obecnie należy
do grupy imion bardzo częstych, a popularność jego rośnie.
Pod wezwaniem
św. Moniki jest kościół parafialny w
Kajkowie (Wm), kościoły filialne w Zielonowie (KK), Boguszynie (Sd), w
Lubominie (Wm) obchodzony jest odpust dodatkowy. Św. Monika
przedstawiona jest
na 18 wizerunkach. Niektóre z nich przedstawiono w rozdziale
3.
Od
imienia Monika nazwę swą wywodzi 8 miejscowości.